Wpis z mikrobloga

Infrastruktura rowerowa po krakosku. Jest sobie dość uczęszczana trasa rowerowa przy Półłanki, zjazd z mostu gdzie z górki jadą rozpędzeni rowerzyści. Wycinamy fragment nawierzchni pozostawiając kilkucentymetrowy uskok i luźne kamienie. Oczywiście zero oznakowania, że na korzystających z CPR czeka pułapka. I pozostawiamy tak na wiele tygodni w środku sezonu, licząc że ktoś tego nie zauważy i się połamie.
#krakow #rower
goferek - Infrastruktura rowerowa po krakosku. Jest sobie dość uczęszczana trasa rowe...

źródło: IMG_1957

Pobierz
  • 14
@goferek: Eh, wszędzie dba się tak o rowerzystów.

W Siedlach:
- Panie Prezydencie, na wiadukcie, na ścieżce rowerowej powstały zimą koleiny że ja #!$%@?ę.
- To nie #!$%@? tylko zleć frezowanie i niech namalują od nowa rowerki na asfalcie, wiosna idzie niech jeżdżą rowerami.
- Ok, załatwię małą frezarkę do ścieżki rowerowej, mały walec, dwie patelnie asfaltu i malowanie pasów.
- Co ty, pieniędzmi srasz? Tylko frezarka i malowanie pasów.
Efekt:
aarahon - @goferek: Eh, wszędzie dba się tak o rowerzystów. 

W Siedlach:
- Panie Pre...

źródło: IMG_6898

Pobierz
@goferek: ja pitole, tobie to zawsze źle xD. Jakby zamknęli na czas remontu, to też byś miał temat do wpisu. Współczuję w sumie życia w taki sposób, bo to musi być męczące.

Jak dobrze widzę, to jest to miejsce, gdzie prostopadle zaczynają się nowo wyremontowane wały. Można śmiało założyć, że

a) robią tam połączenie/przejazd
b) naprawiają ubytki spowodowane dojazdem ciężkich maszyn

#!$%@?ą już od tego, że jeśli dla kogoś te oczojebne
@BrockLanders:
1. Nie jest to prawidłowo oznakowane i z odległości nie sugeruje wyrwy w jezdni. Jakbyś poruszał się gdziekolwiek poza piwnicą, wiedziałbyś jak powinno takie coś wyglądać. Postawiliby znak o pracach drogowych i poprzecznej nierówności i problemu by nie było.
2. Tam nic się nie dzieje od kilku tygodni. Wycięto asfalt i fajrant, kiedyś do tego wrócą.
Nie pozwalajmy na bylejakość i idiotyczną organizację prac w tym mieście. Nie po to
@BrockLanders ja z kolei chłopu przyznaje racje. Pomimo, że rowerem nie jeżdżę częściej jak raz na dwa miesiące to i tak urzędnicy oraz wykonawcy myślą, że skoro oni dojeżdżają po 700m do pracy autem to każdy tak robi.
Jest to źle organizowane, źle oznakowane. Nawet niejednokrotnie prowokator z samochodozy udowadniał te patologie wskakując razem z rowerem do wykopaliska.
Taka nagła zmiana nawierzchni dla roweru plus rozpędzony tir a tych debili nie brakuje,
@goferek: najlepsze jest to że po tych wałach co zrobili od nowohuckiej właśnie do Wandy w zasadzie to samochodem możesz jechać. Nie ma żadnych oznaczeń XD no chyba że się już pojawiły. Ostatni raz byłem we wtorek.
@goferek: robią tam droge i wały od roku prawie a Ty zdziwiony... doskonale widać ze jest remont przez barierki do okola ale pedalarz jak zawsze nie ma czerwonego dywanu i jest problem xD