Wpis z mikrobloga

@robert_blaszczykowski: w Ikeowym standardzie dało by się wykończyć mieszkanie za 40k + ewentualnie coś rozłożyć na raty. Kuchnie z Ikea to nie jest najlepsza opcja, lepiej samemu pomierzyć i poskręcać z lepszych płyt, jak masz proste ściany/podłogi to to nie jest żadne rocket science. Wystarczy wkrętarka (do wiszących szafek jednak przyda się też wiertarka).
  • Odpowiedz
za 40 tys można urządzić całe mieszkanie 70m a nie tylko kuchnie


@adhsklusljhagxnki: i żyć w standardzie 'robal'?

Za wykończenie i wyposażenie 45m2 bez fajerwerków zapłaciłem 120k zł w ubiegłym roku.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: nie muszę czytać komentarzy, bo 1,5 roku temu urzadzalem swoją kuchnię o powierzchni 10 m2. Szafki (z niedrogim blatem kompaktowym) u niedrogiego stolarza wyniosły mnie 24k. AGD z przeciętnej półki cenowej (tutaj długo porównywałem oferty i szukałem najlepszej promocji) około 10k. Do tego zlew, bateria, stół, kilka taboretów, jakieś ledy... Od tamtej pory ceny poszły kilkadziesiąt % w górę.
  • Odpowiedz