Wpis z mikrobloga

Co sądzicie o takim toksycznym zachowaniu?


@mirko_anonim: ostatnio masa ludzi nazywa różne nieakceptowane przez siebie zachowania partnerów "toksycznymi". Czasem lepiej nazwać sprawy po imieniu zamiast naklejać łatkę. W opisanej sytuacji widać braki w elementarnej komunikacji między partnerami, egoizm, roszczeniowe podejście, idiotyczne schematy reagowania na kryzys eskalujące problem zamiast poprawy. Generalnie brak zaradności w kontaktach interpersonalnych... prymityw.

Raczej to było ich ostatnie spotkanie w bliższej relacji.


i dobrze, bo po co
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: życia z książek się nie nauczysz a dorośli ludzie rozmawiają ze sobą i się komunikują a nie na zasadzie domyśl się frajerze a jak nie to zrobię ci awanturę. Łapanie się za słówka to takie gówniarskie podejście i wiem, że są tacy ale z wiekiem się z tego wyrasta.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim jak rozwiązać problemy w relacji? Trzeba je na bieżąco komunikować gdy tylko się pojawia. Czekanie aż problem się sam rozwiąże lub druga osoba się domyśli lub sama zauważy problem jest naiwne i kończy się tylko źle. Jeśli nie umiemy od razu rozmawiać spokojnie to warto chwile odczekać czy pójść na krótki spacer i przemyśleć co powiedzieć ale nie może to trwać kilku dni czy tygodni. Można tez rozmawiać o spornych
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: przychodzi mi do głowy cała masa pojęć rzadko pojawiających się we wpisach o związkach na wykopie. Spróbuję:
- uważność. Zanim jakaś emocja eksploduje są symptomy, że coś wisi w powietrzu. I jeśli chodzi o dobre rzeczy jak bliskość, i jeśli chodzi o problemy. Facetom jest dość ciężko wyłapywać niewerbalne komunikaty. Nie wiem czy to da radę wyćwiczyć, ale zawsze można spróbować zapytać wprost. Z drugiej strony, kobieta która wie że
  • Odpowiedz