Aktywne Wpisy
Volantie +19
Jeżeli się w związku trochę sypie i dziewczyna / narzedzona by wam powiedziała, że potrzebuje trochę przestrzeni to wszystko przemyślec i potrzebuje rozłąki kilka dni. To ona oczekuje ode mnie, że się wyprowadzę z mojego mieszkania na jakiś czas do znajomego / rodziny.
Czy to normalne czy to jednak ona powinna ? Tylko, że ona ma tak średnio gdzie
#zwiazki #klotnia #seks #milosc #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Czy to normalne czy to jednak ona powinna ? Tylko, że ona ma tak średnio gdzie
#zwiazki #klotnia #seks #milosc #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kto powinien się wynieśc na jakiś czas z mieszkania
- ona 89.1% (2336)
- ty (właściciel) 10.9% (287)
PierdekAlonso +47
Ja dzisiaj na spacerze z synem. Co prawda nie jestem jego ojcem biologicznym, ale kocham go jak swoje. Możecie się śmiać, ale ja mam w to #!$%@?, bo jestem dorosłym mężczyzną i wziąłem odpowiedzialność na swoje barki. Jestem dojrzałym facetem.
#chwalesie #rodzicielstwo #pokazmorde #clm
#chwalesie #rodzicielstwo #pokazmorde #clm
Czesc z tej strony niebieski. Mam pytanie jak się dogadujecie różowe ze swoim niebieskim w kwestiach wydatków. Zrzucacie na mieszkanie (wynajem) pół na pół lub niebieski płaci wynajem a różowa czynsz? Czy jak? Czy macie wspólny budżet czy nie i jak to wyglada. Poznałem kobietę, dla której facet ma płacić za mieszkanie ona może czasem jakieś zakupy zrobić, do wakacji tez sie nie dorzuca nawet nie zapłaci 300zl za benzynę, gdzie ja muszę zapłacić 2-3tys za nasz pobyt gdzieś, nie postawi tez obiadu ani me ani be zero wdzięczności. Ciagle chce gdzieś jeździć spędzać czas to basen a to lody a to gofry a to plaża a to wszystko kosztuje. Mam wrażenie, ze nie szanuje moich pieniędzy a przez to i mnie. Nie gotuje bo nie umie ani nie potrzebuje dużych obiadow ona może zjeść chleb z serem albo coś gotowego i starczy. Nie wiem czy z taka kobieta sie wiązać czy to poprostu ja jestem dziwny bo facet ma być facetem i bulic za wszystko. Ja zarabiam 20k ona jakieś 4K wiec wiele mogę zrozumieć itp ale czasem czuje sie naprawdę jak bankomat.
Jeśli to już jest docelowa sytuacja - no to panie, chyba ci nie musimy mówić jak to wygląda xd
Według mnie zdrowym podejściem do różnic w zarobkach (za wyjątkiem wspomnianych tymczasowych sytuacji) jest podzielenie się podstawowymi wydatkami na pół
W życiu nie spotkałem laski która by się tak zachowywała XDDD skąd wy je bierzecie to ja #!$%@? pojęcia nie mam.