Napisałem ważny artykuł, więc się z nim i tutaj podzielę.
W połowie czerwca miałem przyjemność pogadać z Krzysztofem Chrobasikiem, graczem i prezesem stowarzyszenia Q-Bit, który postanowił wysłać pisma do UOKiK oraz Nintendo of Europe w sprawie braku polskich wersji językowych gier na tę platformę.
Przypomnijmy, Nintendo Switch nawet nie ma polskiego menu w systemie. Rozmawialiśmy o tych listach, o tym jak gracze przeklikują potem komunikaty, bo w dzieciństwie nie rozumieli ich po angielsku. Łatwo jest powiedzieć, że „naucz się angielskiego”, jednak gry powinny być dla wszystkich. Dla dzieci, dla starszych, dla każdego, kto chce grać w swoim języku.
W dodatku czeski dystrybutor nie prowadzi też z polskimi graczami otwartego dialogu. Nie wiemy, ile konsol i gier Nintendo sprzedaje się tak naprawdę w Polsce, nie wiemy nawet jak zacząć z dystrybutorem rozmowę o polskich wersjach gier. Plus, to nie my powinniśmy się o to starać, a firma, która chce walczyć o polskich graczy.
PlayStation potrafi. Xbox też potrafi. To najwyższa pora, żeby Nintendo zagrało z nami w otwarte karty.
@Yohokaru_96: w niektórych gierkach multiplatformowych wystarczy, żeby polskie menu oddziaływało na wersję językową gry. Fortnite kiedyś dodało patch, który pozwolił zmienić język z menu opcji i rozwiązali w ten sposób brak polskiego na switchu. Kolejną sprawą jest brak nawet informacji w eshopie czy gra ma nasz język pomimo, że występuje on w opcjach wyboru xD
@Yohokaru_96: kiedyś się przechodziło Residenta po niemiecku trzymając słownik w ręce. A teraz wszystko trzeba podać na tacy ( ͡°͜ʖ͡°) A tak na poważnie, pomijając opieszałość dystrybutora/wydawcy na nasz kraj, fizyczne gry na Switchu musza zmieścić się w 64GB (N. każe sobie płacić krocie za carty o takiej pojemności, a dostępność też jest ograniczona). Można by było się bawić w dociąganie danych z tłumaczeniem,
@Yohokaru_96: płatne DLC z tłumaczeniem?! Chyba upadłeś na głowę xD Do tego pomysł z płatnym DLC zabija argument o osobach starszych i dzieciach. Juz widze jak ktoś kto nie ogarnia angielskiego kupuje takie DLC na eshopie.
@makaronzjajkiem: Oczywiście wolałbym nie, ale to również jest jakieś wyjście z sytuacji, jeśli szanownej korporacji nie opłaca się robić tłumaczeń na więcej krajów. Plus, Gollum pokazał z elfickim, że takie rozwiązania są możliwe
@Yohokaru_96: niech oni chociaż dodadzą pieprzoną informacje w Eshopie o tym czy dana gra ma język polski. Kupę wydawców thirdparty dodaje ten język do swoich gier a nawet tego nie mogą zaznaczyć w eshopie
@Kryspin013:nie wiem ile gier zrobiłeś w swoim życiu, ale z własnego doświadczenia wiem, że to głównie tekstury/bitmapy odpowiadają za rozmiar gry (+ audio). Modele i logika to całe nic. Podmiana tekstu w grze to nie tylko jakaś zmiana w jonie/xmlu, ale tez przerabianie bitmap, testy itd.
@Kryspin013:nie wiem ile gier zrobiłeś w swoim życiu,
Mogłem nie zrobić ani jednej albo nasrać ich 1000. Co to zmienia? Wiem jak gry są budowane. Sam zajmowałem się kiedyś tworzeniem modów do gierek.
ale z własnego doświadczenia wiem, że to głównie tekstury/bitmapy odpowiadają za rozmiar gry (+ audio). Modele i logika to całe nic. Podmiana tekstu w grze to nie tylko jakaś zmiana w jonie/xmlu, ale tez przerabianie bitmap, testy
@lycaon_pictus: A masz jakieś konkretne źródło, które na to wskazuje? Bo na tym zaczyna się problem. My nie wiemy, ile konsol i gier Nintendo sprzedaje w Polsce, więc nie wiemy nawet jak zacząć rozmowę z dystrybutorem i japońskim Nintendo
To najwyższa pora, żeby Nintendo zagrało z nami w otwarte karty.
@Yohokaru_96: Nintendo nawet nie jest oficjalnie na polskim rynku ( ͡°͜ʖ͡°). Już prędzej wycofają licencję dla dystrybutora swoich gier i znikną całkowicie z Polski xd
A masz jakieś konkretne źródło, które na to wskazuje?
Żyjesz na tym świecie i nie wiesz, że gracz z krajów byłej demokracji ludowej nie zna ich produktów i ma je za dziecinne, a samo Nintendo nawet nie próbuje wejść? Tutaj nawet PSX i Xbox miały trudne początki.
Pamiętam, że jak Switch wyszedł to taki dowcip krążył, że w dużym mieście kupiono dwa egzemplarze, jeden przez jakiegoś weboo nerda, a drugi
@lycaon_pictus: W ogóle nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Podaj mi aktualne źródło, które wskazuje na liczbę sprzedanych gier i konsol Nintendo Switch w Polsce. I mówię o 2023 r., nie o 2017 r., kiedy sytuacja Nintendo była zupełnie inna po katastrofie WiiU.
W połowie czerwca miałem przyjemność pogadać z Krzysztofem Chrobasikiem, graczem i prezesem stowarzyszenia Q-Bit, który postanowił wysłać pisma do UOKiK oraz Nintendo of Europe w sprawie braku polskich wersji językowych gier na tę platformę.
Przypomnijmy, Nintendo Switch nawet nie ma polskiego menu w systemie.
Rozmawialiśmy o tych listach, o tym jak gracze przeklikują potem komunikaty, bo w dzieciństwie nie rozumieli ich po angielsku. Łatwo jest powiedzieć, że „naucz się angielskiego”, jednak gry powinny być dla wszystkich. Dla dzieci, dla starszych, dla każdego, kto chce grać w swoim języku.
W dodatku czeski dystrybutor nie prowadzi też z polskimi graczami otwartego dialogu. Nie wiemy, ile konsol i gier Nintendo sprzedaje się tak naprawdę w Polsce, nie wiemy nawet jak zacząć z dystrybutorem rozmowę o polskich wersjach gier. Plus, to nie my powinniśmy się o to starać, a firma, która chce walczyć o polskich graczy.
PlayStation potrafi. Xbox też potrafi. To najwyższa pora, żeby Nintendo zagrało z nami w otwarte karty.
ARTYKUŁ
#gry #polska #nintendoswitch
źródło: nintendo_zelda_po_polsku_final
PobierzTutaj lista gier w PL: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1jw1UXn1dT8x8X2CDwd6-3h6ze29bphIB_CnpaQ3UcR4/edit#gid=0
źródło: wtf-quiet
PobierzMogłem nie zrobić ani jednej albo nasrać ich 1000. Co to zmienia? Wiem jak gry są budowane. Sam zajmowałem się kiedyś tworzeniem modów do gierek.
@Yohokaru_96: Nintendo nawet nie jest oficjalnie na polskim rynku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Już prędzej wycofają licencję dla dystrybutora swoich gier i znikną całkowicie z Polski xd
Żyjesz na tym świecie i nie wiesz, że gracz z krajów byłej demokracji ludowej nie zna ich produktów i ma je za dziecinne, a samo Nintendo nawet nie próbuje wejść? Tutaj nawet PSX i Xbox miały trudne początki.
Pamiętam, że jak Switch wyszedł to taki dowcip krążył, że w dużym mieście kupiono dwa egzemplarze, jeden przez jakiegoś weboo nerda, a drugi
@Yohokaru_96: i kazdy z powyzszych moze sie nauczyc ang. im szybciej tym lepiej.