Wpis z mikrobloga

@DerMitteleuropaer: ja w sumie od niedawna odkrywam Polskę. To zaskakujące jak bardzo jest zróżnicowana i człowiek nie miał o tym pojęcia. Łatwiej też docenić niektóre walory, gdy się coś już na świecie widziało.

Ale racja, nie za takie ceny. Tylko poza sezonem, sieciówki w miastach i wtedy jest okej, na tle Europy nawet dość tanio. Ostatnio znajomi byli gdzieś na mazurach to kazali im w hotelu płacić oddzielnie za prąd, oczywiście
@DerMitteleuropaer: daj Pan #!$%@? spokój XD

Szukam właśnie rodzicom hotelu nad morzem. Wybrali Władysławowo lub Ustkę, jadą z moją młodszą siostrą (lat 10). To jest jeszcze większa patola niż górale XD

Od tygodnia dzwonię i coraz bardziej się #!$%@?, a każdy z oferujących:

- Panie blisko morza, jedynie 2.5km,
- No ogólnie to nie napisałem, ale łazienka jest jedna na 5 pokoi,

Hitem był koleś, którego zapytałem o dostępność z dzieckiem.
@Ka4az jak z żoną szukaliśmy na czerwiec pokoi to najtaniej wychodziły w centrum Gdańska. O nadmorskich miejscowościach można zapomnieć, bo tam za taki standard jest właśnie zdzierstwo po 300-400 zł za dobę. Bez śniadania XD
@Ka4az zależy skąd jadą, ale polecam Mazury, Warmię, lub jakiekolwiek jeziora. Dużo taniej, większość ma bliżej, słońce to samo. Za to woda cieplejsza, nie na sinic, nie trzeba "rezerwować" miejsca na plaży, ciekawsza natura. Tylko nie ma smażonego ziemniaka na patyku za 15 zł i świeżego mrożonego dorsza.
Polskie morze jest dla osób które lubią zatłoczone plaże i deptaki, wysokie ceny i chińskie plastikowe zabawki z każdej strony, szczególnie w najpopularniejszych miejscowościach.
@Ka4az Ja dzieci w każdym wieku liczę normalnie jak dorosłych, bo takie dziecko czesto jest o wiele bardziej wymagające ;)
No ale porównując do powyższego zdjęcia, wynajmuje domek w tej cenie w znacznie lepszym standardzie i dodatkowo z balia z jacuzzi.
Polecam Jezioro Białe na Lubelszczyźnie. Ceny jedzenia i atrakcji w tym roku bardzo przystępne.
@DerMitteleuropaer: Aż mi się przypomniały wycieczki z rodzicami w dzieciństwie xD

Meble to chyba jak właściciel w domu wymieniał na nowe to zestaw Hit PRLu wstawił do pokoi gościnnych. Telewizorek o średnicy 14 cali i mega daleko do plaży xD. A rodzice się dziwili, że na wakacje z nimi nie lubię jeździć xD
@inga: No tak, dla mnie to naturalne, że liczą dziecko jako dorosły, chodzi mi tylko o to, że chciał dziecko umieścić na łóżku z rodzicami (pokój dwuosobowy, rozkładana kanapa), ale liczyć jako dorosłego XD

Do wyboru były pokoje dwuosobowe, trzyosobowe (małe łóżko + rozkładana kanapa) i na początku proponował to, ale jak usłyszał, że dziecko 10 lat to zmienił zdanie i że dostępne tylko to dwupokojowe, ale w tej samej cenie