Wpis z mikrobloga

Jak to jest że na Dworcu Łódź Kaliska (drugi co do wielkości ruchu dworzec w Łodzi) nie można kupić nawet głupiej wody. Ja rozumiem że remont. Jednak ten remont trwa już 3. rok i jeszcze nie widziałem żadnego rusztowania na hali głównej. Ale oczywiście musieli już teraz usunąć wszystkie automaty z oraz zamknąć wszystkie sklepy.

Najbliższy automat z napojami czy przekąskami jest przy Dworcu PKS. Niedaleko - ale tu też niespodzianka - jest w przedsionku biura podrózy zamykanego po 17 xDD

O niedziałająych od początku remontu tablicach z przyjazdami i odjazdami już nawet szkoda wspominać.

To miasto to mentalnie jeszcze #!$%@? PRL.
#lodz #pkp ##!$%@?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@mirkobiniu: Tak? Za PKS również? Zreszta, jakie to ma znaczenie kto za to odpowiada jak poza Łodzią nie spotkałem się jeszcze z takimi utrudnieniami podczas remontów dworca.
  • Odpowiedz
@pam_param: Wcześniej remontowano perony i wszystko o czym piszesz było na dworcu, działało. Teraz biorą się za halę dworca, więc te rzeczy naturalnie zniknęły. Poza niedzielą masz otwartego Lidla przy dworcu w którym kupisz wszystko.
  • Odpowiedz