Tak sobie pomyślałem, żeby zrobić codzienne wyzwanie z Mirkami i Mirabelkami spod tagów #senswiadomy i #swiadomysen.
Czasem kłopotem jest wytrwałość w praktyce, więc proponuję grę. Każdego dnia w nowym dla danego dnia wątku wszyscy chętni będą spisywać swoje sny. Za każdy spisany sen - jeden punkt. Za brak snu, ale coś tam świta - pół punktu.
Grwa trwałaby miesiąc (ja np. mógłbym na bieżąco zliczać punkty uczestnikom) i po każdym miesiącu mianowany byłby zwycięzca miesiąca wraz z top dychą.
Proponowana punkitacja: - spróbuj cokolwiek napisać o śnie - 0.5 pkt - jeden krótki sen 1pkt - jeden długi sen 2pkt - jeden świadomy sen 3pkt.
Pisalibyśmy pod postami typu: WYZWANIE, DZIEŃ DD-MM-YYYY.
@psiversum: ogólnie śpię nieregularnie czasem wcale to też problem zauważyłem własnie nie chce mi się zapisywać snów, rrobić teestów etc jestem prokrastynatem
@psiversum Chętnie się dołączę aby wzbudzić motywację. Też kiedyś myślałem że można by zrobić jakiś Challenge tutaj na tagu, coś jak było na tagu #nofapchallenge Ale, jeśli chodzi o mnie, to odpadało by zamieszczanie treści snów ponieważ: 1. zapisuję w papierowym zeszycie więc musiałbym przeznaczyć ekstra czas żeby to przypisywać; 2. niektóre moje sny są zbyt odjechane. Możnaby też Challenge rozszerzyć o RT np. jak ktoś zrobi 10 (wg mnie realistyczna ilość
@Dreampilot: Z RT jest ten problem, że są deklaratywne - piszesz, że zrobiłeś N. Chyba, że widzisz to jakoś inaczej?
Przy publikowaniu snów trzeba się napracować, rozpisać. Tak, sny bywają intymne, ale ja tutaj proponuję, aby śmiało je zmieniać w wersji publicznej. Można po prostu się zastanowić, czym zastąpić pewne wątki i zmyślić część. To też zadziała pozytywnie na zapamiętywanie snów. Zresztą poradnik i "regulamin" wrzuciłbym przez rozpoczęciem zabawy.
@psiversum Wszystkie internetowe Challenge są deklaratywne. Tak samo ktoś moje zadeklarować że miał LD i jak nie miał to wiadomo że okłamuje sam siebie. Z pewnością przepisywanie snu może być częścią pracy ze snami. Ale w moim przypadku po prostu nie znajdę na to czasu. Czasami nawet nie mam czasu aby przeczytać swój poranny wpis w dzienniku snów (lub mi się nie chce -- też się zdarza). Przypuszczam że podobnie ma większość
@psiversum Jak na razie zainteresowanie jest znikome. Oneironautyka to jednak bardzo niszowy temat. Szkoda że nie tagowałeś #sny #sen bo tam czasami ludzie opisują sny.
@psiversum: to raczej kwestia psychicznej bariery muszę się przełamać :) @Dreampilot @psiversum Awoken (apka na androida) zlicza testy rzeczywistości tylko też z tym taki problem ze testów nie można zrobić na odwal się zobaczę na zegarek i tyle tylko włożyć w to emocje, zaangażowanie bo (ale to tylko moja teoria) sny składają się częściowo z elementów pamieci a większe szanse mogą być jak się zwiąże takie wspomnienie z emocja, zaangażowaniem z
@Dreampilot: OK, ale RT zaliczane niech będzie tylko wtedy, kiedy jest unikalne danego dnia. Czyli nie zaliczamy tego samego RT w tym samym dniu. OK?
W kwestii zainteresowania...
Zacznijmy we troje, z czasem ludzie dołączą. To zabawa. Start każdego pierwszego miesiąca, koniec, ostatniego dnia miesiąca. I od nowa, aż się znudzi ;)
Jak byłoby więcej ludzi i ogarnął bym API to moglibyśmy naliczać punkty ujemne za brak aktywności w danej dobie
@billuscher: @psiversum @Dreampilot ja bym tego na zawody nie robił, można się trochę zniechęcić, widząc że inni śnią świadomie i mają dzienniki uzupełnione :P Nie, że sądzę, że to zły pomysł
ja bym tego na zawody nie robił, można się trochę zniechęcić, widząc że inni śnią świadomie i mają dzienniki uzupełnione :P Nie, że sądzę, że to zły pomysł
@dan-kamynski: zgadzam się z Tobą. Chciałbym, żeby to była dobra zabawa.
OK, ale RT zaliczane niech będzie tylko wtedy, kiedy jest unikalne danego dnia. Czyli nie zaliczamy tego samego RT w tym samym dniu. OK?
Nie rozumiem co nasz na myśli. Ja robię 2 rodzaje RT naprzemiennie -- próbuję lecieć i patrzę na dłonie. Staram się robiç je w 3 różnych sytuacjach: - kiedy sobie przypomnę; - kiedy dzieje się coś dziwnego; - kiedy przechodzę w ściśle określonych miejscach na mieście. Czy
Chodzi mi o to, że takie RT - wydaje mi się - jest łatwym nadużyciem, kiedy wystarczy napisać, że patrzy się na ręcę 20 razy dziennie i ma się już 20 punktów.
Ja myślałem o tym, że zaliczane jest coś takiego: 1. patrze na ręce 2. zatykam nos i próbuje oddcychać 3. obserwuje balkony i sprawdzam zmiany
Z kolei poniższa aktywność jest już podejrzana: 1. jestem w centrum
Inne pytanie, czy robimy punkty konkretne, czy za X - N punktów, czy zakres i we trójkę oceniamy? Wtedy, moglibyście wrzucać posty sumaryczne z własną punktacją, a ja bym to widział ze skryptu. A może oceniamy we trójkę i punkty się sumują?
Na razie jest tak, że oceniam ja. Jeżeli tak będzie to pytanie, czy mam też oceniać siebie?
Ten aktor i postać Ghula wg mnie nosił cały serial na barkach. Całość jest bardzo dobra ale jak pojawia się Goggins na ekranie, to zaczyna być jeszcze lepiej. #fallout #seriale
Czasem kłopotem jest wytrwałość w praktyce, więc proponuję grę. Każdego dnia w nowym dla danego dnia wątku wszyscy chętni będą spisywać swoje sny. Za każdy spisany sen - jeden punkt. Za brak snu, ale coś tam świta - pół punktu.
Grwa trwałaby miesiąc (ja np. mógłbym na bieżąco zliczać punkty uczestnikom) i po każdym miesiącu mianowany byłby zwycięzca miesiąca wraz z top dychą.
Proponowana punkitacja:
- spróbuj cokolwiek napisać o śnie - 0.5 pkt
- jeden krótki sen 1pkt
- jeden długi sen 2pkt
- jeden świadomy sen 3pkt.
Pisalibyśmy pod postami typu: WYZWANIE, DZIEŃ DD-MM-YYYY.
Co Wy na to?
Też kiedyś myślałem że można by zrobić jakiś Challenge tutaj na tagu, coś jak było na tagu #nofapchallenge
Ale, jeśli chodzi o mnie, to odpadało by zamieszczanie treści snów ponieważ: 1. zapisuję w papierowym zeszycie więc musiałbym przeznaczyć ekstra czas żeby to przypisywać; 2. niektóre moje sny są zbyt odjechane.
Możnaby też Challenge rozszerzyć o RT np. jak ktoś zrobi 10 (wg mnie realistyczna ilość
Przy publikowaniu snów trzeba się napracować, rozpisać. Tak, sny bywają intymne, ale ja tutaj proponuję, aby śmiało je zmieniać w wersji publicznej. Można po prostu się zastanowić, czym zastąpić pewne wątki i zmyślić część. To też zadziała pozytywnie na zapamiętywanie snów. Zresztą poradnik i "regulamin" wrzuciłbym przez rozpoczęciem zabawy.
Chciałbym też,
Z pewnością przepisywanie snu może być częścią pracy ze snami. Ale w moim przypadku po prostu nie znajdę na to czasu. Czasami nawet nie mam czasu aby przeczytać swój poranny wpis w dzienniku snów (lub mi się nie chce -- też się zdarza). Przypuszczam że podobnie ma większość
Szkoda że nie tagowałeś #sny #sen bo tam czasami ludzie opisują sny.
@Dreampilot @psiversum
Awoken (apka na androida) zlicza testy rzeczywistości tylko też z tym taki problem ze testów nie można zrobić na odwal się zobaczę na zegarek i tyle tylko włożyć w to emocje, zaangażowanie bo (ale to tylko moja teoria) sny składają się częściowo z elementów pamieci a większe szanse mogą być jak się zwiąże takie wspomnienie z emocja, zaangażowaniem z
W kwestii zainteresowania...
Zacznijmy we troje, z czasem ludzie dołączą. To zabawa. Start każdego pierwszego miesiąca, koniec, ostatniego dnia miesiąca. I od nowa, aż się znudzi ;)
Jak byłoby więcej ludzi i ogarnął bym API to moglibyśmy naliczać punkty ujemne za brak aktywności w danej dobie
ja bym tego na zawody nie robił, można się trochę zniechęcić, widząc że inni śnią świadomie i mają dzienniki uzupełnione :P Nie, że sądzę, że to zły pomysł
@dan-kamynski: zgadzam się z Tobą. Chciałbym, żeby to była dobra zabawa.
Nie rozumiem co nasz na myśli. Ja robię 2 rodzaje RT naprzemiennie -- próbuję lecieć i patrzę na dłonie. Staram się robiç je w 3 różnych sytuacjach:
- kiedy sobie przypomnę;
- kiedy dzieje się coś dziwnego;
- kiedy przechodzę w ściśle określonych miejscach na mieście.
Czy
Chodzi mi o to, że takie RT - wydaje mi się - jest łatwym nadużyciem, kiedy wystarczy napisać, że patrzy się na ręcę 20 razy dziennie i ma się już 20 punktów.
Ja myślałem o tym, że zaliczane jest coś takiego:
1. patrze na ręce
2. zatykam nos i próbuje oddcychać
3. obserwuje balkony i sprawdzam zmiany
Z kolei poniższa aktywność jest już podejrzana:
1. jestem w centrum
Inne pytanie, czy robimy punkty konkretne, czy za X - N punktów,
czy zakres i we trójkę oceniamy? Wtedy, moglibyście wrzucać posty sumaryczne z własną punktacją, a ja bym to widział ze skryptu. A może oceniamy we trójkę i punkty się sumują?
Na razie jest tak, że oceniam ja. Jeżeli tak będzie to pytanie, czy mam też oceniać siebie?