Wpis z mikrobloga

Koledzy, czy opłaca się kupić używaną markę premium? Kiedyś miałem przyjemność pojeździć tym modelem i mam bardzo fajne odczucia.

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/mercedes-benz-klasa-e-stan-fabryczny-unikat-ID6FyVkE.html

Jeden z najlepszych silników, bardzo mocna i trwała konstrukcja auta.

Czy warto brać? A może jednak coś dołożyć i wziąć nowe, najtańszy segment?

A byłbym zapomniał: wieś, 25 tysięcy kilometrów rocznie xD

#motoryzacja #samochody
jalop - Koledzy, czy opłaca się kupić używaną markę premium? Kiedyś miałem przyjemnoś...

źródło: temp_file.png380654663390352065

Pobierz

Używana marka premium czy nowe najniższej jakości?

  • Używane premium 43.2% (2011)
  • Nowe najniższej jakości 56.8% (2644)

Oddanych głosów: 4655

  • 222
  • Odpowiedz
Mam auto z 2014 i 205 000 km.


@trafilem_w_wolny_login: bo jeździsz więcej niż przeciętny kierowca (pomijam wszelkiej maści przedstawicieli handlowych i kierowców zawodowych). Według danych najpopularniejsze modele prywatnych osobówek w Niemczech mają po kilkanaście tys. przebiegu rocznie. Nie sądzę, że biedni Polacy w kraju z tak małą ilością autostrad mają średnio większe przebiegi, niż Niemcy.

Sam do pracy w dwie strony mam w sumie 30 km, a rocznie przebieg auta mam
  • Odpowiedz
@jalop: zależy od Twoich wymagań. Mam kolegę, który musi mieć komfort w aucie. Dla niego w tanich autach będzie za głośno, fotele niewygodne. Ja bym wolał nowsze i niższej klasy. Osobiście kupuje starsze japońce w dobrym stanie bo mi na komforcie w aucie nie zależy tylko żeby w miarę mało paliło i koszty utrzymania były małe.
  • Odpowiedz
tyle kasy za 20 letniego szrota xd ludzie nie przestają mnie zadziwiać (ʘʘ) masochizm i brak szacunku do swoich pieniędzy.


@Niukron: UGA BUGA KTOŚ ŚMIE ŚMIEĆ KUPIĆ SAMOCHÓD KTÓRY MU SIĘ PODOBA, A NIE NOWOM DACZE SANDERO KWIIII

68 000 przebieg :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd


@Miszcz_Joda: Co w tym dziwnego? W tym roku pozbyłem się Peugeota 406 z 1999 roku z przebiegiem coś koło 140 000 kilometrów. Nie każde
  • Odpowiedz
To, że stać cię na samochód, to nie znaczy, że będzie stać cię na to, by go naprawić, gdy coś jebnie, ponieważ naprawa do najtańszych nie będzie należała ( )
  • Odpowiedz
@jalop: Mam dosłownie te samą opcje, kolor i wyposażenie, tylko silnik 2.2 150KM. Kupiony rok temu za 18k, z przebiegiem 240k. Także nie opłaca sie niestety, w tej cenie możesz już dorwać E55 AMG więc no
  • Odpowiedz
nie warto. Niech sobie to sprzeda do muzeum. Myślisz, jak tyle stało to też niedobrze.
tak jak ktoś napisał za 1/3 ceny może...
Ah i jeszcze bieda silnik i wyposażenie. Zdecydowanie nie!
  • Odpowiedz
@Login_login: Więcej bajerów 20letnim aucie które lada chwila się #!$%@?ą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowy zbiornik oleju gdzie byś w tym Jaguarze umieścił? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Cierniostwor ja robię tyle albo mniej busem bo mam taką specyfikę pracy, a po prostu go potrzebuję. Żonka swoim autem też po zakupie przez pierwsze trzy lata zrobiła 12k km, teraz jeździ trochę więcej. Kiedyś bym nie uwierzył w mityczny dojazd do kościoła w niedzielę, teraz sam tak mam.
  • Odpowiedz
@jalop NIe jest problemem kupić samochód.
Problemem jest go utrzymac w nalezytym stanie. Ze mnie się śmiali, że zanim kupiłem to najpierw sprawdziłem bze wiedzy w necie, na forach ile jest onformacji, dostepnosc uzywanych czesci i popularnosc silnika czy danej jednostki (rozwiązania w autach sa często wpólne). Wybrałem takie auto ktore mi po prostu było łatwiej zdiagnozować, naprawić, podmienić częsci czy zasiegnac wiedzy.
Teraz ja się śmieje z innych ktorzy musza kupować
  • Odpowiedz
@jalop za tą cenę kupisz Toyotę Auris lub nawet Corollę z najlepszym silnikiem jaki do tej pory powstał i przejedziesz nią 500 000 bez awarii. A nawet za 10lat sprzedasz drogo.
  • Odpowiedz