Wpis z mikrobloga

Zdrowe podejście do blackpilla:
- przeczytanie i przyjęcie do wiadomości, że pewne cechy fizyczne w jakimś stopniu determinują sukces życiowy
- stwierdzenie, że w sumie już byłeś tego świadomy
- na tym etapie zdrowe podejście do blackpilla się kończy

Chore podejście do blackpilla:
- stworzenie sobie kółka wzajemnej adoracji wokół anatomii mordy xDDD
- postowanie 10 razy dziennie wysrywów o mokebe i p0lkach
- pisanie gównianego komentarza i kończenie go słowem natura
- wymyślanie przeliczników wzrostu/mordy/szerokości barków/obwodu nadgarstków.
- wpędzanie facetów w kompleksy, budując narrację, jakoby 2m koleś z 10 milionami na koncie był reprezentatywnym przypadkiem, albo że jeśli nie należą do promila społeczeństwa to są nic nie warci

Do wszystkich, którzy zaraz zaczną mi pisać, że "PRZECIEŻ TY SIĘ NIE ZNASZ BO BADANIA!!!!1". Problemem nie są naukowe badania dotyczące fizycznej atrakcyjności potencjalnego partnera, tylko to, że przegrywy przerobiły cały koncept pigułek na swój obraz i podobieństwo, tworząc toksyczną religię.

#przegryw #blackpill #zwiazki #redpill #rozowepaski #niebieskiepaski #p0lka #logikarozowychpaskow #heheszki #neuropa #bekazpodludzi
  • 50
Niby w jaki sposób mogliby poprawić swoją egzystencję?

@kamil150794: W każdy dostępny i możliwy sposób, zależy z czym dokładnie masz problem. To Twoje życie, więc nie oczekuj od innych złotych środków na jego poprawę. Często najbardziej uniwersalnym wyjściem jest po prostu poprawienie swojego statusu materialnego, który z jednej strony odpowiada w dużej mierze za poczucie pewności siebie, a z drugiej - otwiera szeregi możliwości, włącznie z chirurgią estetyczną jeśli ryj Ci
bo widzę, że często ze sobą polemizujecie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@soyunmago: Raczej to on mnie ciągle wołał do wpisów, w których nawet nic nie napisałam xD Dlatego dałam go na czarną, to niestety taki typ człowieka, który powtarza w kółko to samo jak bot i polemika z nim nie ma sensu.

Krótko mówiąc: RUCHAŁBYM


@kamil150794: Super, ale nie o to pytałam w moim komentarzu.
Czyli jeśli ktoś ma problem z powodu brzydoty lub niskiego wzrostu, to nie da się nic zrobić.


@kamil150794: Oczywiście, że się da, tylko że trzeba chcieć. Po prostu większość życiowych #!$%@? woli wybrać wygodną drogę - zasłonić się genetyką, wrócić do narzekania i do robienia z siebie ofiary w gronie podobnych do siebie spierdoksów.

Można np. zainteresować się looksmaxingiem, o którym ktoś tutaj już wspominał. Tyle tylko, że realny looksmaxing w
Tak. Z 4 do 9/10.


@kamil150794: Tak jak pisałem - sprawa indywidualna. Jak o siebie nie dbasz, a masz zajebiste geny to i tak wyglądasz słabo. W przypadku gdy o siebie dbasz - taki efekt jest możliwy. Jedni dojdą przez maxowanie do 7/10, a inni do 10/10. Masz tu IG jednego typa, o którym sobie przypomniałem: KLIK. Dla mnie 10/10. Wrzucał kiedyś foty sprzed lat i ogólnie z postępów, to