Wpis z mikrobloga

@FalseIdeas: On i wielu Rosjan nadal nie rozumie, że Rosja pokazała już wszystko. Nie ma żadnych ukrytych armii, czołgów i możliwości. To co widzieliśmy, to maksimum ich zdolności.
  • Odpowiedz
@wjtk123: ich wiara w niezwyciężoną drugą armię świata jest jednocześnie ich przekleństwem. Ale to dobrze, bo ból i rozczarowanie będzie ogromne.
  • Odpowiedz
@FalseIdeas: Dobre pomysły, tylko że:

Wyślijmy nowe siły do ​​Charkowa,

Chciałbym. Rozbicie kilku brygad o Ukraińską obronę z pewnością by sporo pomogło kontrofensywie.

zasypmy Kijów
  • Odpowiedz
  • 3
@FalseIdeas

Zróbmy inwazję na Waszyngton, skolonizujmy Marsa, podbijmy planety układu Aldebarana, stwórzmy imperium kosmiczne obejmujące swoim zasięgiem całą Grupę Lokalną...

Nie rozumiem, czemu rosyjskie dowództwo jest tak bierne :/
  • Odpowiedz
  • 0
@Emes91: Twoja strategia brzmi dobrze, jednak wiąże się z wysokimi kosztami. Myślę, że wystarczyłoby żeby zajęli duże ośrodki miejskie, wyeliminowali władzę centralną oraz lokalną, które następnie zastąpią swoimi marionetkami. Na ukraińskiej armii oczywiście wymusić złożenie broni. Dziwne, że stratedzy kremla do tej pory na to nie wpadł.
  • Odpowiedz
@wjtk123: Maksimum pokazali w pierwszych 3 dniach i wtedy faktycznie bylo "nieźle". Problem w tym ze mniej więcej od WIELKIEGO KONWOJU bylo wiadomo ze sytuacja jest przegrana i Ruscy powinni wycofać sie z twarzą. Ot tak jak inwazja w zatoce świń. Czasami plany nie wychodzą. Pewnie nawet gdyby tak sie stało to zdolności ataku z użyciem wielu rodzajów wojska, sprawność VDV itd byłyby powszechnie chwalone. Za to postanowili stać przy
  • Odpowiedz