Wpis z mikrobloga

W jaki sposób "zaklepaliście" mieszkanie/dom pod przyszły kredyt 2%? Ewentualnie w jaki sposób to zrobić by to miało sens?
Co zawrzeć w umowie przedwstępnej? Zaliczka zamiast zadatku?

Mówię tutaj o rynku wtórnym.

Załóżmy taką sytuację -
Jestem przed podpisaniem umowy przedwstępnej i trzeba wpłacić 10%. Na uzyskanie kredytu mam czas tylko do końca sierpnia. Boję się, że nie zdążę zdobyć kredytu 2% przez to, że dalej jest brak jakichkolwiek informacji i nie wiadomo kto przystąpi do kredytu ile będzie trzeba czekać na rozpatrzenie wniosku itd.

Thoughts?

#kredythipoteczny #kredyt2procent #bezpiecznykredyt #banki #kredyty #mieszkanie #mieszkania #mieszkaniedeweloperskie #kredyt #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem przed podpisaniem umowy przedwstępnej i trzeba wpłacić 10%. Na uzyskanie kredytu mam czas tylko do końca sierpnia.


@Forgiveno: No wychodzi na to, że pan deweloper jest tak samo niepewny tego co będzie jak Ty XD
  • Odpowiedz
@Forgiveno: prosta sprawa. Mój znajomy po prostu ogarnął mieszkanie z terminem na wrzesień 2023 od dewelopera. W międzyczasie złożył wniosek o zwykły kredyt i jak go dostanie to będzie sobie czekał do września. Jak nie zdąży z BK2 to użyje normalnego kredytu.

A banki na 100% będą zapchane, więc termin do końca sierpnia to może być na farcie jak wniosek złożysz 3 lipca minutę po północy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Nie_znany: To też rozwiązanie, dziękuję.
A jakiś konkretny czas w umowie podawać? Sprzedający pewnie by chcieli jak najszybciej, ale chyba też nie mogę wywalić z terminem do końca roku.
  • Odpowiedz
@majkel88: złożył wniosek już o zwykły kredyt? Z tego co kojarzę to Nie ma aktualnie żadnego banku który ma ważna decyzję kredytową powyżej 60 dni, więc jak on chce czekać do września?
  • Odpowiedz
To też jakieś wyjście, ale wtedy pula może nie wystarczyć


@Forgiveno: wydaje mi się, że trzeba sobie uświadomić, że jeśli Ty boisz się że ceny wzrosną i ten strach powoduje u Ciebie chęć rezerwacji wcześniej, jeszcze przed wejściem w życie ustawy, to ten sam mechanizm działa u sprzedających mieszkania, tyle że oni boją się że jeśli sprzedadzą teraz, to stracą, "bo po wejściu bk2% ceny wzrosną". Dlatego wiele ofert zniknęło i czeka na wielki wybuch cen za metr.

Jak dla mnie to jest irracjonalny strach, nakręcany tym co mówią naganiacze, którzy żyją ze sprzedaży mieszkań, bo nie wiem niby jak kredyt obwarowany tyloma obostrzeniami z oprocentowaniem w okolicach 4% miałby wywołać większy popyt, niż to co mieliśmy w czasie stóp bliskich 0%, a dodatkowo mieliśmy wtedy mniejszą podaż mieszkań niż
  • Odpowiedz
@eehhh: złożył wniosek, na koniec miesiąca dostanie pozytywny, a potem można czekać i ewentualnie przedłużać albo podpisać umowę kredytową i nie uruchomić kredytu. Opcji jest sporo. Zależy jaki to będzie bank ostatecznie, ale na spokojnie 2-3 miesiące przeciągnie
  • Odpowiedz