Wpis z mikrobloga

@ciezki_przypadek: ja za żłobek płaciłem niecałe 500zł przez 2 lata, a za przedszkole płacę 250-300 xD
A już kompletnie nie wiem o co chodzi z zapisywaniem dziecka w dniu narodzin, bo rekrutacja na wrzesień, zaczyna się zawsze w marcu. xD

Fajne macie tam samorządy u siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ciezki_przypadek: zwracam honor, żłobki nawet w Łodzi #!$%@?ło w kosmos, bo koszt wynika z minimalnego wynagrodzenia - 20%. Nie wiem nic o dopłatach, nie było nic jak mój młody uczęszczał.
Przedszkole z kolei ma darmowe 5h, w których realizowana jest podstawa programowa, a każda dodatkowa godzina to 1,14zł + jedzenie 10zł dziennie (śniadanie, obiad, podwieczorek).
ja niby mam 680 zł dopłaty do żłobka od miasta a i tak muszę dokładać jeszcze 800 zł za czesne i około 400 zł za jedzenie miesięcznie


@Malinowy_nos: to ja nawet tyle nie płaciłem w prywatnym. 1km od Warszawy.
@ciezki_przypadek: Tak jest tylko dlatego, ze cierpimy jako kraj na chroniczny niedobór miejsc w żłobkach. Jeżeli próg opłacalności podniesie się wystarczająco wysoko i żłobków bedzie duzo wiecej niż teraz, zacznie dochodzić między nimi do konkurencji i nie bedą podnosić opłat w nieskończoność.
@ciezki_przypadek jak to jest, ze w jednych zakatkach polski ludzie placa i po 1400 za przedszkole, a u mnie w okolicy 350. Myslalem, ze wszedzie samoezady doplacaja za brak miejsc w swoich przedszkolach.


@tekserew: w różnych miastach różne są dopłaty samorządowe. Nawet w pełni prywatne przedszkola i żłobki mają spore dofinansowanie - bez tego ceny by były kosmiczne na tyle, że nie mieliby w ogóle klientów.
@Malinowy_nos: 400zł za +-20 dziecięcych obiadków? Czy śniadania też dają?


@Kremufka2137: dają komplet wyżywienia, w dodatku z reguły są to cateringi bo tylko niektóre większe (najczęściej państwowe) placówki dysponują prawdziwą kuchnią.
teraz jestem jeszcze bardziej zdecydowany, że nie chcę dzieci. Ja #!$%@? buty za 200 zł muszę na 4 raty rozbijać


@exile17: no to po prostu jesteś zdecydowanie zbyt biedny na dziecko, bo żłobek czy przedszkole to dopiero początek wydatków.
Szczerze to na psa chyba też jesteś za biedny ( ͡º ͜ʖ͡º)
i tak muszę dokładać jeszcze 800 zł za czesne i około 400 zł za jedzenie miesięcznie


@Malinowy_nos: nie chcę Cię martwić ale strasznie Cię ruchają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz


@Kismeth: są różne cateringi, widocznie @Malinowy_nos ma w żłobku taki lepszy. Żłobek raczej z tego sobie zysku nie robi, ważniejsze dla nich jest żeby karmienie dzieciaków było bezproblemowe i żeby nie zaliczyć wtopy z jakimiś nieświeżymi
@enron: nie no bez takich z tą budą, ale jeszcze nie tak dawno opiekunki dla dzieci liczyły sobie mniej


@K-S-: gdzie, w Pierdziszewie Dolnym? Kilkanaście lat temu opiekunka drugiego dziecka kosztowała coś koło 1K miesięcznie, a była to superokazyjna cena - głównie dlatego, że to sąsiadka, nie miała specjalnie nic do roboty i miała wszystkiego 10 metrów do przejścia. Obecnie jak opiekunka woła 2K na miesiąc to zastanawiasz się czy
A 800 zł za czesne brzmi jak megapromocja ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@enron: prywatnie tak. Z dopłatą? No nie...


@Kismeth: Prywatny żłobek w Krakowie kosztuje jakieś 1500 miesięcznie. TYLKO tyle, dzięki temu że jest dopłata od miasta.