Wpis z mikrobloga

@dendrofag: Nie no, każdy rodzic z rigczem pcha dziecku do głowy opowiastki o psychopacie który zabija ludzi hurtowo niczymy stalin czy hitler, nie ma też żadnych problemów z kazirodztwem - wierni stoją w obronie kapłanów pedofili i psychopatów, sami jednocześnie wypaczając całą religię wyciągając z niej tylko nienawiść do wszystkiego co inne ;) ja podziękuję, polski katolik nie zasługuje nawet na to żeby na niego splunąć. Od 30 lat wszystko co
Poglądy rodziców.


@dendrofag:
Błąd. Po pierwsze ateizm może być rozumiany jako brak wiary w boga, a nie stwierdzenie o rzeczywistości.
A nawet jeśli jest rozumiany jako wiara w nieistnienie to ciągle jest to tylko jeden pogląd, a nie cały ich zestaw.
Jako silny ateista zresztą nie mam obowiązku narzucania dziecku swojej wizji w przeciwieństwie do katoli, dla których nieindoktrynowanie swoich dzieci jest grzechem cięzkim.
Róznica między nami jest taka, że ja