Wpis z mikrobloga

@dendrofag: Nie no, każdy rodzic z rigczem pcha dziecku do głowy opowiastki o psychopacie który zabija ludzi hurtowo niczymy stalin czy hitler, nie ma też żadnych problemów z kazirodztwem - wierni stoją w obronie kapłanów pedofili i psychopatów, sami jednocześnie wypaczając całą religię wyciągając z niej tylko nienawiść do wszystkiego co inne ;) ja podziękuję, polski katolik nie zasługuje nawet na to żeby na niego splunąć. Od 30 lat wszystko
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: mało też kto wie, że osoba do 18 roku życia nie jest rzeczą tylko człowiekiem i obywatelem, którego również tyczą się gwarancje z zakresu swobody sumienia i wyznania. Myślę, że z perspektywy młodego człowieka to bez znaczenia, czy indoktrynuje go religijnie rodzic, czy aparat państwowy.
  • Odpowiedz
Poglądy rodziców.


@dendrofag:
Błąd. Po pierwsze ateizm może być rozumiany jako brak wiary w boga, a nie stwierdzenie o rzeczywistości.
A nawet jeśli jest rozumiany jako wiara w nieistnienie to ciągle jest to tylko jeden pogląd, a nie cały ich zestaw.
Jako silny ateista zresztą nie mam obowiązku narzucania dziecku swojej wizji w przeciwieństwie do katoli, dla których nieindoktrynowanie swoich dzieci jest
  • Odpowiedz
@dendrofag: Tu nie ma miejsca na poglądy, normalnie ludzi którym się wydają rzeczy niestworzone zamyka się w psychiatrykach - ale nie ! tutaj jest WIARA - w dupę i gówno które nie istniało - tylko jakoś szmaty nie potraficie posprzątać na swoim podwórku #!$%@? hipokryci, już więcej szacunku do wiary mają ŚJ
  • Odpowiedz