Wpis z mikrobloga

#lidl #biedronka #zalesie #kiciochpyta
Wiadomo LIDL >>>>>> BIEDRONKA
c--j z tym że u Niemca drożej.

- ale w sklepie czyściej
- sklep nie przypomina j------o escape room'u
- na podłodze nie ma jakiejś czarnej mazi do której możesz się przykleić
- i nie ma tak zwanego losowania, czego dzisiaj nie kupisz. Bo pracownik wpadnie na zajebisty pomysł, żeby postawić 2 metrową paletę towaru przy regale z makaronem itp.

Ale mnie zastanawia jeden fakt, czy lidl ma jakieś umowy szeptane z chudopachołkami? Bo kiedy bym nie poszedł do lidla to ktoś stoi pod wejściem głównym i prosi o pieniądze.
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kodecss ja, pomimo wad, wolę Biedronkę. Jak robię zakupy w okolicach 100-150 złotych, to zawsze wpadnie jakiś rabat na kwotę kilkunastu złotych. W Lidlu są słabe i rzadkie promocje.
  • Odpowiedz
@kodecss: a mnie wurwia ten niebieski i żółty i w lidlach jest ciemnej i używają zimnego światła, w-----a mnie też że pracownicy ruszaają się jakby ich ktoś batem popędzał. W biedronce może i syf, ale jakoś cieplej przytulniej a obsługa jakaś przyjemniejsza.
  • Odpowiedz
@kodecss: w obu sklepach można kupić podobne jakościowo produkty, jeżeli jesteś świadom co kupujesz. Obsługa, wiadomo, na korzyść lidla, ale ludzie określający się jako elita, bo kupują w Lidlu, to tak naprawdę zakompleksiona nowobogacka grażyneria z niższej klasy średniej
  • Odpowiedz
@kodecss tak, tak Lidl to ideał sklepu. patrz tutaj.
wadą Biedronki jest to, że często jest upychana w zbyt małych lokalnych, Lidl jest zawsze (chyba) budowlany jako wolnostojący i ma swoje standardy metrażu sklepu. ale jakby nie patrzeć wolnostojące czy te po remontach jakościowo są kilka poziomów wyżej.
manikcs - @kodecss tak, tak Lidl to ideał sklepu. patrz tutaj.
wadą Biedronki jest to...

źródło: temp_file.png1493393816489292331

Pobierz
  • Odpowiedz
@kodecss: Moje zakupy zawsze wychodzą taniej w Lidlu. Do biedronki tylko po drobne rzeczy, albo na promocje. Po resztę do Lidla, a po mięso do Dino bo tam jest najtańsze a dobre jakościowo.
  • Odpowiedz
Wiadomo LIDL >>>>>> BIEDRONKA


@kodecss: no nie wiem.
Może i posprzątane ale często ciąg chłodniczy przerwany, znacznie częściej niżw biedrze, przez co towary z lodówek popsute lub psują się na długo przed terminem ważności.
  • Odpowiedz
@kodecss nie wiem czy w waszym lidlu też tak jest, ale w-----a mnie to niesamowicie

co chwilę komunikat
ZAPRASZAMY DO KAS SAMOOBSŁUGOWYCH
i dalej cos w stylu że jeśli nie pasuje to tradycyjne kasy też są otwarte

czasami włączają to co minute/dwie
  • Odpowiedz
Nie wiem, czy kasjer coś do mnie mówi, czy do kogo, potrafią pieprzyć cały czas o bzdurach.


@epicentrum_chaosu: to prawda, ja też czasem jestem zdezorientowany. Ale pomyśl jaka to odczłowieczająca praca. Nie chciałbym żeby dla mojego odrobine lepszego komfortu ktoś musiał 40 godzin tygodniowo z---------ć w takiej robocie w ciszy, zamiast uprzyjemnić ją sobie rozmową. Co prawda ja bym na ich miejscu wolał posłuchać sobie podkastu, ale na to raczej
  • Odpowiedz
@kodecss: Plusem Lidla jest jeszcze to, że tam prawie zawsze jest ta dedykowana osoba do kas samoobsługowych, a jeżeli nie, to przychodzi bardzo szybko, bo wyraźnie widzą, że ktoś jest potrzebny i / albo ktoś im na słuchawce mówi, że mają pójść. W Biedronce? Masakra, ile razy musiałem podejść do kasjerki i poprosić, bo pani, trzy kasy czekają już, aż ktoś przyjdzie. Co matematycznego sensu nie ma żadnego, bo udrażnianie
  • Odpowiedz
@kodecss: ja kiedyś dosłownie widziałem w biedrze szczura co chodził po pieczywie, ta biedronka była na likwidacji i już jej od 6 lat nie ma ale dla mnie to było przerażające bo chciałem kupić pizzerinkę.
Biedra to syf ale jest kilka fajnych produktów które można tanio tam kupić a niektóre rzeczy są lepsze niż w lidlu np produkty które ci się nabijają z obniżką bez programu lojalnościowego jak coś jest
  • Odpowiedz
@BornToDie69: Coś w tym jest, pod Lidlem gdzie pracuję stoją, tak zwane przez nas "żetony", żebrają pod sklepem i odprowadzają ludziom spod aut pod sklep wózki z nadzieją, że znajdą tam bilon. I widzę tych samych jegomościów pod Biedronką następnego dnia.
  • Odpowiedz