Wpis z mikrobloga

@Cersin: kretynizm, to ma być zachęcanie do zakładania rodziny? Chyba naprędce w urzędzie stanu cywilnego przed wzięciem kredytu. Albo właśnie wręcz przeciwnie, związki się będą rozpadać, bo ja np. Mam zdolność na te pół bańki z hakiem, ale jak kupię mieszkanie tylko na siebie to nie będę go za friko udostępniał, co będzie prowadziło do napięć. Z drugiej strony różowa chciałaby mieć coś swojego i się zabezpieczyć na przyszłość
  • Odpowiedz
@Smokalaskanski: nie no, mówię o normalnym związku bez dzieciaka. Po prostu 2 ludzi żyje sobie razem bez dziecka i bez ślubu i chcieliby wziąć wspólny kredyt na mieszkanie.

No a zakładając, że oboje byśmy wzięli mieszkania osobno, a za rok ślub, to co? W dwóch mieszkaniach musimy mieszkać?
  • Odpowiedz
@macan: no jak widzicie liczba nie kwalifikujących się na ten kredyt jest ogromna bo większość małżeństw albo już jest umoczony w kredyt a singiel żeby dostać kredyt na 500k (w dużym mieście) to musi zarabiać z 7k na rękę minimum czyli z 9-10k brutto xD o ile ktoś nie doszedł do takich zarobków w ostatnie 2-3 lata raczej też jest umoczony w kredyt na poprzedniej pompie.
  • Odpowiedz
  • 1
@macan z tego co rozumiem, to możesz, jeśli nie prowadziłeś z tą osobą gospodarstwa domowego w ciągu 12 miesięcy przed wzięciem kredytu
  • Odpowiedz
@macan: o ile dobrze rozumiem, a w rozumieniu takich rzeczy jestem słaby. to w takiej sytuacji każdy z was bierze osobno kredyt na zakup po 50% danej nieruchomości. czyli ty i różowa bierzecie wtedy kredyt na 300k (skoro potrzebujecie 600k) i na zakup 50% danej nieruchomości

Czy kredyt na zakup działki budowlanej oraz budowę domu jednocześnie, również zalicza się do tego programu?

Tak, możliwe będzie przeznaczenie środków na wydatki ponoszone
  • Odpowiedz
@nobrain: wtedy jak Pani uzna, że kredytu spłacać nie będzie, ale 1/2 mieszkania będzie wciąż miała. Nie wiem skąd się biorą takie łosie żeby iść na taki układ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@nobrain: ja z nią 7 lat się już męczę, a mam sam zdolność przekraczającą pół bańki nawet bez tego kredytu 2%. Wspólny kredyt zabezpiecza obie strony, bo obie w banku się podpisują.

Na układ, w którym ja biorę kredyt, a potem ją dopisuję jako współwłaściciela bym nie poszedł, bo musiałbym spaść z wysoka i się w głowę uderzyć, żeby na to pójść.

No a związek bez ślubu jest jak najbardziej
  • Odpowiedz
@macan idziecie do usc, płacicie 84 zł, umawiacie sie na termin ślubu i tyle xD Możecie go wziąć nawet w dresach, bez dodatkowych kosztów xD
Instytutcja małżeństwa powinno się traktować jak sp. zoo, każdy ma jakiś wkład w firmę i każdy z tego czerpie jakieś zyski. W polskiej mentalności przeświadczenie jest że slub to musi być koscielny i na pełnej k----e otóż nic bardziej mylnego.
  • Odpowiedz