Wpis z mikrobloga

Koty się nie pocą, więc ciężko się pozbyć soli. W kolejce u weterynarza był mój kot na kroplówce i drugi na kroplowce, który zjadł skrzydłokwiata (chyba najtoksyczniejszy chwast dla kota), a inny weterynarz żeby wywolac wymioty podał dwie łyżeczki soli () I kot miał płukane nerki po tym pomyśle
@ksndr: Nie mam pojęcia, może od beznadziejnego żarcia z dodatkiem zbóż typu Whiskas i od karmienia ich suchym? Bo według badań kotowate poza spożywaniem słodkiej wody także ale rzadziej spożywać wodę morską i będą się nią nawadniać. Tak samo zjadają mogą jeść pożywienie zmieszane z słoną wodą w większych ilościach niż inne zwierzęta. I to właśnie przez wyjątkowo efektywne i skuteczne nerki.
@FreakingAwesome: mam w mieszkaniu kota i kotke. Kot uwielbia frytki - zwłaszcza z maka. Zawsze właśnie podatek frytkowy płacimy jak zamówimy żarcie. Karmimy je dobrą, wartościową karmą i myślę, że fryta raz na miesiąc/dwa kotu nie zaszkodzi w niczym. Kotka w ogóle nie lubi "ludzkiego" jedzenia, za to aż się trzęsie jak widzi surowego kurczaka/wieprzowinę(przemrożoną). Kot z kolei nawet rusza surowego mięsa/ryb. Kiedyś ktoś mi mówił, że zwierzaki też mają swój
@lentilek: no karma sucha i słabej jakości to na pewno. Znam naprawdę dużo historii kotów, które chorowały na niewydolność nerek, dlatego zawsze myślałam, że pomijając te słabe karmy, to koty po prostu są ogólnie stworzeniami z delikatnymi nerkami. Dopiero tutaj dowiedziałam się, że mogą pić słoną wodę, to dla mnie zupełna nowość szczerze mówiąc. Często też słyszałam, że nie powinno się ich karmić "ludzkimi" wędlinami itd. właśnie dlatego, że te zawierają