Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam odnośnie sensu inwestowania w złoto/ srebro - mam część kapitału, którym mógłbym w to wejść ale nie wiem czy na obecne czasy ma to sens. Spread jest zajebiście wysoki w razie gdybym chciał to sprzedać, kruszec zabezpiecza w ekstremalnych sytuacjach ale mało prawdopodobnych jak powiedzmy hiperinflacja/ upadek złotówki. Czy jako inwestycja na długiego longa (3/5+ lat) ma to sens? Jakie macie zdanie?
#inwestowanie #gielda #zloto #inwestycje #oszczedzanie #zloto #inwestor #pieniadze
  • 12
  • Odpowiedz
@Kermii: w przypadku metali szlachetnych to long to jakieś 20-30 lat, w 3-5 lat prawie na pewno się nie opłaca w sensie są lepsze opcje na taki czas
  • Odpowiedz
@Kermii: ja trzymam tylko jako część absolutnie awaryjnych oszczędności na wypadek wojny kataklizmu i innych takich. Tak jak fizyczne dolary czy franki.
  • Odpowiedz
@Kermii: wydaje mi się, że aktualnie jesteśmy w środku/po kryzysie więc złoto może teraz albo spaść albo trzymać swoją cenę, aż do następnego kryzysu
  • Odpowiedz
@shaaky: zależy ile czasu chcesz spędzać na szukaniu „inwestycji”, najprościej obecnie lokaty, obligacje, niektórzy bardziej kumaci idą w giełdę/etfy chociaż to już większe ryzyko. To nie jest porada finansowa
  • Odpowiedz
@Kermii: Złoto to nie inwestowanie, a raczej zabezpieczanie. I zamiast generować zyski to raczej kosztuje. Aczkolwiek w kraju z taką historią jak PL moim zdaniem dobrze jest mieć "fundusz ucieczkowy" w złocie trzymanym pod ręką.
  • Odpowiedz