Aktywne Wpisy
quantum_joe +292
Lekarz ze skalpelem bojowym dokonuje kilka błyskawicznych operacji na niemieckich pacjentach w Mannheim.
Dziękujmy eurokratom za ten wspaniały "drenaż mózgów" z bliskiego wschodu na stary kontynent ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#multikulti #paktmigracyjny #ubogacaniekulturowe #niemcy #relokacja #imigranci #bekazlewactwa #islam
Dziękujmy eurokratom za ten wspaniały "drenaż mózgów" z bliskiego wschodu na stary kontynent ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#multikulti #paktmigracyjny #ubogacaniekulturowe #niemcy #relokacja #imigranci #bekazlewactwa #islam
Dominik76 +37
Lista do wołania
9. marca 3019 roku Trzeciej Ery
Nocą Aragorn, poczekawszy, aż wszystkie duchy dotrą na miejsce oznajmił im swą wolę:
O świcie, po krótkim odpoczynku, ruszyli dalej. Po całodziennej, pospiesznej podróży dotarli w do miasta Calembel nad rzeką Ciril.
Gandalf z Pippinem nad ranem dotarli do Minas Tirith, stolicy Gondoru. Ludzie witali Białego Czarodzieja ze strachem, odbierając jego pojawienie jako znak bliskiej już wojny. Czarodziej, biorąc ze sobą hobbita, skierował się od razu do siedziby namiestnika Gondoru. Denethor od strażników, których Gandalf spotkał w drodze, wiedział, iż z Mithrandirem podróżuje ktoś, kto był świadkiem śmierci Boromira, oczekiwał zatem gości z pękniętym rogiem w dłoniach. Namiestnik powiedział to samo, co Faramir Frodowi, iż trzynaście dni wcześniej, to jest dwudziestego szóstego stycznia, w Minas Tirith słyszano odległy dźwięk rogu. Był to dzień, w którym Boromir poniósł śmierć.
Denethor począł wypytywać Pippina o szczegóły, hobbit zaś pod wpływem chwili zaoferował swe usługi namiestnikowi, by spłacić swój dług. Tak niziołek rozpoczął służbę pod sztandarem Gondoru. Namiestnik wypytywał hobbita o jego życie, o rodzinne strony i wiele innych, zdawałoby się, niepozornych spraw, lecz jako człowiek obdarzony wielką bystrością i przenikliwością, wywnioskował, iż wyprawie z Rivendell nie przewodził Boromir, a inny, tajemniczy człowiek, dzierżący miecz przodków Gondoru.
Później Pippin znalazł się na szkoleniu, gdzie trafił pod skrzydła gwardzisty Beregonda. Od mężczyzn dowiedział się wiele na temat Gondoru i aktualnej sytuacji wojennej. Następnie gwardzista skierował Pippina do jego syna, Bergila, gdyż sam musiał udać się na służbę. Dziesięcioletni chłopiec okazał się serdecznym kompanem dla hobbita. Wspólnie z innymi chłopcami, którzy nie opuścili miasta, przy Wielkiej Bramie obserwowali przybycie skromnych posiłków z Lossarnach na południu. Nastał zmrok, lecz na niebie nie rozbłysła żadna gwiazda.
W nocy w swej kwaterze hobbit spotkał wreszcie Gandalfa.
Od strony Mordoru nadciągały ciemności, którymi Władca Ciemności zamierzał szczelnie okryć niebo.
Wieczorem z kolei, po trzech długich dniach podróży, Théoden wraz ze swymi oddziałami przybył do Dunharrow. Zaskoczony zastał tam większość własnej armii, która miała przecież czekać w stolicy. Oni jednak, według zaleceń Gandalfa, który kilka dni temu oglądał nad Edoras Nazgûla na niebie, podążali ku polom Harrowdale, gdzie właśnie spotkali się z królem. Tam Merry i reszta poznali wieści o Aragornie i niebezpiecznej drodze, jaką podjął. Wkrótce też do obozu dotarł posłaniec prosto z Gondoru imieniem Hirgon, niosąc prośbę o pomoc w boju.
Théoden, wszak w trakcie przygotowań do wyprawy, nie był zaskoczony wszystkimi wieściami, jakie przyniósł goniec. Obiecał sześć tysięcy jeźdźców, którzy za tydzień staną pod murami Minas Tirith.
Frodo i Sam dalej maszerowali, krajobraz pozostawał niezmienny, mieli jedynie wrażenie, iż cisza stawała się głębsza, a powietrze cięższe. Wieczorem dotarli do krańcu lasu i opuścili pełne życia ziemie Ithilien.
Dotarli wreszcie do pustkowia, za którym wzbijały się w niebo ostre góry Efel Duath – tu skręcili na wschód w stronę Morgulu. Wreszcie zalegli w kryjówce i czekali do zmroku, by podjąć dalszą podróż.
Faramir tymczasem opuścił Henneth Annûn. Skierował swój oddział do Osgiliath, sam zaś ruszył ku Minas Tirith.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji „Watchful peace” autorstwa Johna Howe
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
a tu no tak... lista do wołania nowa :D
Dobrego dzionka!
Ale na ten nowej już jesteś, także gra gitara, a na tagu właściwie ostatnia prosta (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Majku_: Chyba lutego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lubie Twoje wpisy.
No, także dzięki i zapraszam częściej ( ͡~ ͜ʖ ͡°)