Wpis z mikrobloga

Czemu ludzie którzy mieszkają w mieszkaniach w bloku, kupują sobie duże psy?
Jak można np kupić psa husky w Polsce XD. Psa który został specjalnie przygotowany by ciągnąc sanie w śniegu, kupują by ksił w małym mieszkaniu przy 36 stopni w lato.
#przegryw
  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@randomex58: Wielkość mieszkania nie ma wpływu na to jak dużego psa możesz posiadać. Psy traktują dom, mieszkanie, podwórko jak budę. To jakiego psa można mieć determinuje ilość czasu jaką możesz mu poświęcić.
  • Odpowiedz
@gabikor: głos rozsądku.
Psy powinny kojarzyć dom z odpoczynkiem, bezpieczeństwem, spokojem.
Niektóre psy mają lepiej w takiej "klatce" + wyjścia 3 razy dziennie na jakieś długie spacery, niż te na większości domów z podwórkami, gdzie są przykute do budy, a w najlepszym wypadku biegają po 50m2 podwórka.
  • Odpowiedz
@randomex58: normalnie- pies potrzebuje dużej dawki ruchu. Z obserwacji wiem, ze jak ktoś mieszka w bloku to musi wyjść na spacer minimum 3 razy dziennie. Od kiedy mieszkam na wsi to pies ma jeden spacer dziennie bo resztę siedzi na ogrodku albo spi na kanapie. Tak mam husky :p rzeczywiście ruchu potrzebował sporo jak miał 2-6 lat (mieszkał w bloku, pies z hodowli fci) a teraz z tego polnocy zostało
  • Odpowiedz
  • 35
@randomex58 a żaden terier, w tym york nie został stworzony jako kanapowiec. Wielkość psa, nie ma znaczenia jeżeli chodzi o powierzchnie domu, liczą się tylko kilometry na spacerach i zużyta energia. Większą krzywdę ludzie robią, często małym psom, jak właściciele tych dużych, bo wydaje im się, że takiemu małemu pimpusiowi wystarczy wyjście przed blok na siuku i kupę i można wracać do domu. No nie
  • Odpowiedz
@randomex58:
Mam dużego psa myśliwskiego w domu z dużym ogrodem, ale równie dobrze mógłbym go mieć w mieszkaniu 50m2. W domu przebywa w 3 miejscach- śpi na kanapie, łóżku albo podłodze. Na ogród wyjdzie się odlać, sam magicznie się sobą nie zajmie, leży i czeka. Trzeba codziennie wychodzić z nim na długie spacery i puszczać w lesie żeby sobie pobiegał po tropach i popływał w bajorkach, a po takim spacerze
  • Odpowiedz
@randomex58
W blokach powinien być całkowity zakaz posiadania psów. Ludzie idą na cały dzień do pracy nie mają dla nich czasu, szczekają całe dnie, potem obesrane trawniki bo po psie sprząta może co 10 właściciel.
  • Odpowiedz
  • 4
@gabikor tylko, że większość ludzi nie ma czasu, bo idą do pracy i z dojazdem wracają wieczorami. Pies cały dzień w domu i prawdopodobnie wyje. co innego jak jedna osoba pracuje w domu i może się zająć wtedy to jest możliwe. większość ludzi to leniwe krowy i wychodzą raz albo dwa razy dziennie do koła bloku.
  • Odpowiedz
@randomex58: Pies w ogóle to powinien być na pozwolenie - wydawane jak ktoś ma dom z ogrodzoną działką, gdzie może tego psa wypuszczać. Jak występujesz o pozwolenie to zgoda od sąsiadów też powinna być. Takie zwierze to nie zabawka - może narobić dużo szkód, zanieczyszczać odchodami i hałasem itd.
  • Odpowiedz
Czemu ludzie którzy mieszkają w mieszkaniach w bloku, kupują sobie duże psy?


@randomex58: Bo a) są debilami, b) nasłuchali się bredni psiarzy, że "nie ważne czy jest przestrzeń, ważne są spacery".
  • Odpowiedz