Wpis z mikrobloga

@Heekate: identyczny kot przychodzi do sklepu osiedlowego gdzie robie czasem zakupy, skubany wchodzi przez drzwi i sobie siada w przedsionku albo na nierozpakowanych kartonach gdzies w sklepie xD stare baby pracujace w sklepie maja dosc gonienia go i go ignoruja a on tak sobie lezy