Wpis z mikrobloga

Jestem na urlopie w USA i muszę powiedzieć, że silniki V8, plastikowe reklamówki w sklepach i plastikowe słomki do napojów zwróciły mi smak życia. Rozmiar samochodów, miejsc parkingowych i cała infrastruktura jest po prostu genialna. Zlewaczała Europa przy tym wyglada jak gówno i będę musiał wrócić z płaczem.
#usa #bekazlewactwa
Pobierz JudzinStouner - Jestem na urlopie w USA i muszę powiedzieć, że silniki V8, plastikowe...
źródło: FC489AE6-D47E-4AF4-A1C0-ED90AAB44920
  • 168
@playboycarti: praktycznie cały północny wschód, i midwest. Poza tym słyszałem trochę o zachodzie i każdym zadupiu USA w Kalifornii może jest trochę lepiej

@JudzinStouner ograniczenie wolności xd jak ty mnie człowieku leczysz, można w tej lewackiej UE kupić 6 litrowy silnik, ale nie możesz egzystować bez samochodu, to jest ten wybór i wolność? Xd i pokazujesz kraj w którym tego wyboru w ogóle nie masz. Ale co cię obchodzi wolność do
auto to wolność i niezależność. W dodatku nic mnie w życiu nie upokorzyło tak jak podróże brudnym zbiorkomem w śmierdzącym towarzystwie.


@JudzinStouner: ej zdradzę Ci sekret, w tej zlewaczałej unii europejskiej też możesz mieć samochód i dojeżdżać nim do pracy xD
Ale jak oni z tych dalszych parkingów dojeżdżają do tej hali czy czego tam?


@wshk: może mają takie poziome ruchome pasy transportowe, jak na lotnisku. Na parkingach disneylandu takie coś funkcjonuje z tego co widziałem
@JudzinStouner za to w usa masz gorsza sluzbe zdrowia albo np komunikacje publiczna, infrastrukture dla rowerow. W europie masz wybor, mozesz sobie sciagnac z usa pickupa v8, a w usa nie mozesz pojechac zbiorkomem do pracy.
to co piszesz nie uwzględnia ani żywotności samochodu, której nie może być bez wysokiej pojemności, ani takiej nieskomplikowanej rzeczy jak dźwięk silnika. Ja się delektuje dźwiękiem V8, czy nawet R6, a co masz za syf w sprzedaży w UE? Większość marek wciska ludziom


@JudzinStouner: ja nie mam nic do delektowania się. To jest po prostu zachcianka, a nie potrzeba.

Żywotność samochodu nie jest zależna od pojemności silnika. Akurat to Europejczyk powinien
Przejedź się samochodem z silnikiem 5.7 V8, a jakimś obsranym trzycylindrowym szumiącym barachłem 1.4TSI, to zobaczysz różnice. Choćby w niepowtarzalnym dźwięku. Tutaj bulgot V8 słychać na każdych światłach. Muzyka dla uszu. W Polsce takie coś usłyszysz raz na kilka dni i od razu każdy petrolhead odwraca głowę i szuka skąd to dochodzi.


@JudzinStouner: No tu wyłazi z Ciebie mentalny Sebek. Coś ładnie brzmi i się wszyscy oglądajo, to jesteś kimś. Jeździłem