Aktywne Wpisy
Hieronim_Berelek +760
walokid +3
Czy wymaganie od współlokatora bycia vege jest zasadne i moralne? Jest to ten sam poziom co wymaganie nie picia i nie palenia czy już przesada? Co o tym sądzicie Mirki?
#pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #wroclaw
#pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #wroclaw
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Damskim przegrywem.
Brak znajomych ciąży na psychice BARDZIEJ niż brak drugiej połówki.
Druga połówka to tak naprawdę obowiązki, życie w ciągłym spięciu że ma być idealnie bo oczekiwania, bo coś tam, obowiązki małżeńskie i brak możliwości odmowy. Związek to praca na drugim etacie.
A znajomi nie robią problemów z doopy, nie mają problemów z nieufnością a życie wtedy jest swobodne i luźne, bo nie ma do roboty nic ponadto co się samemu sobie wyznaczy.
Będąc w związku jest się tak samo samotnym a może i bardziej, jeśli nie ma się znajomych, niż gdyby było odwrotnie. I też doprowadza to do depresji.
A mając drugą połówkę nie wierzę, że można znaleźć czas na hobby, znajomych, jakieś wyjścia bez drugiej połówki. Po prostu jest to niemożliwe. Lepiej wtedy pozbyć się hobby i zainteresowań, bo i tak nie znajdzie się na nie czasu, bo i tak nie będzie na nich pieniędzy. Bo druga połówka zrobi wszystko, by to uniemożliwić - uwaga ma być skupiona tylko na niej.
I teraz już to doskonale wiem, dlaczeg różowe narzekają na hobby faceta czy chcą go za wszelką cenę oddzielić od jego hobby i nakazać by skupił się na tu i teraz.
TO ON JEST SAM SOBIE WINIEN
Bo robi wszystko, by mieć czas na swoje pasje kosztem czasu wolnego swojej różowej - przykładowo on wraca z pracy i gra a on różowej oczekuje, że ona po pracy jeszcze obiad zrobi.
Bo on jest taaaki zmęczony!
Przecież to manipulacja by różowej się go szkoda zrobiło i kosztem własnych pasji i czasu wolnego wyręczyła go w domowych obowiązkach by ten mógł sobie bimbać całe dnie i wydawać pieniądze na gierki i inne bzdury, przez co jest mniej funduszu na życie, z którego musi dokładać różowa, zamiast wydać na swoje zajawki.
Nic dziwnego więc że różowe w poczuciu braku sprawiedliwości zaczynają robić inby o hobby faceta.
Różowa nie ma według niebieskich prawa mieć hobby i zainteresowań, nie ma w tym żadnego celu dla niebieskich, ma się zająć domem, sprzątać gotować, a nie grać w gry, od tego jest on, niebieskim damskie hobby wadzi.
Oczywiście żaden ale to żaden niebieski nie jest w stanie tego zrozumieć, że jest za ten stan współodpowiedzialny. Woli powymyślać jakieś bzdurne teorie o tym że "różowe nie mają zainteresowań więc zabraniają facetowi by ten był jej wodzirejem i zabawiał księżniczkę" czy "kobieta jest jak bluszcz i jest zazdrosna o atencję jaką facet daje swojemu hobby zamiast niej" czy "kobieta toleruje tylko to hobby które daje pieniądze " niż powiedzieć wprost że sam doprowadził różową do tego, że zaczęło ją jego hobby zwyczajnie wkoorwiać. "Każda różowa na początku pokazuje siebie jaką taka tolerancyjną, wyjątkową, wyrozumiałą, a potem po ślubie nagle robi problemy niebieskiemu o jego zainteresowania, o których wiedziała! Wszystkie różowe są takie same!". Oczywiste zwalacie własnej winy na różowe, by samemu wyjść na kryształowego. Zawsze baba winna.
Powiedzmy sobie szczerze, która różowa będzie w nieskończoność tolerować męskie hobby, przez które
- ona ma więcej obowiązków na głowie
- ona ma mniej czasu na swoje potrzeby i zainteresowania
- ona ma mniej własnych oszczędności bo spore sumy idą na hobby faceta a na jej już jej nie stać
- on zaniedbuje czas wspólny z nią, przypomina sobie o niej jak mu się zachce roochać
- ale z nią już tego swojego hobby nie zrobi, bo nagle wtedy zaczyna razem z nią obowiązki robić, nagle jej rzekomo pomagać, byle by tylko nie robić czegoś fajnego z nią. A wraca do hobby jak ta wyjdzie z domu na zakupy czy do pracy i go nie widzi?
Tak więc to sami faceci wyprodukowali taki gatunek #p0lka
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #takaprawda #zwiazki #zainteresowania #damskiprzegryw
mnie ostatnio #!$%@?ło, że "kobiety nie mają zainteresowań". no #!$%@?, jak mają mieć zainteresowania, skoro nie leżą brzuchem do góry jak ty i mają czas wolny na wszystko co chcą tylko muszą sprzątać chatę czy obiad gotować? XD
Znasz w ogóle jakąkolwiek różową, która wydaje krocie na kosmetyki i nie dlatego że prowadzi salon czy zarabia na tym?
Btw. jesli masz takie doświadczenia w związkach to musisz być średnio rozgarnięta albo mało atrakcyjna skoro przyciągasz do siebie tego typu biednych przegrywow bez ambicji - choć czytając Twoje wpisy to pewnie jedno i drugie.
#!$%@? co za gówno wykop, skasował mi się komentarz xD
Do tematu... Niezłe gimnazjalne #!$%@? xD Nie jesteście partnerami w związku ot co. Znajomi swoją drogą, ale z tym hobby to dosłownie wtf. Tylko miałki facet chce kobiety bez zainteresowań. Ja szukając lata temu, a będąc dziś szczęśliw już te parę lat, nie wyobrażam sobie, aby moja różowa nie miała hobby, albo to abyśmy się nie dzielili obowiązkami. Raz jedno ugotuje,
@AlienFromWenus: kto cię tak skrzywdził ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@visas: która p0lka to robi?
W większości to syfiary, a o gotowaniu nie mają pojęcia, bo jedzą w maczku.
XD
Gdzie ja napisałam że nie mam zainteresowań? Widać nie przeczytałeś że zrozumieniem a się wypowiadasz xD
A znajomych nie mam bo się przeprowadziłam, dawne kontakty się urywają, to normalne, nie tylko ja mam z tym problem
Z tym że od zawsze trafiałam na ludzi którzy mnie zniechęcali do ludzi, na wykopie nazywa się ich normictwem, NPC, głupie, chamskie, egoistyczne.
I znowu pokaż braku umiejętności czytania i rozumowania. Niebieski ma
Przez takie teksty nikt nie chce brać udziału w dyskusjach na takie tematy bo zaraz każdy logiczne myślach jest zakrzyczany przez takiego przegrywa który twierdzi że "hehe wszystkie baby są takie same, hehe każda to p0lka i żadna coś tam sroś tam"
@AlienFromWenus: To relację w zwiazku masz #!$%@?ą, a nie brak znajomych
@AlienFromWenus: chyba nie doświadczyłaś szczęśliwego związku, bardzo negatywny
Tkwisz w patologicznym związku, jesteś za to współodpowiedzialna.