Wpis z mikrobloga

Tylko nieco ponad 50% osób skorzystało z wakacji kredytowych na koniec grudnia 2022. I wygląda na to, że więcej nie będzie.

Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem decyzji osób, które tego nie zrobiły. Podejrzewam, że jest z tym tak jak z podejściem do PPK - olaboba, to jakiś gówniany pisowski program, nie chcę go. Ludzie są już tak uprzedzeni, że to uprzedzenie zakrywa im realne korzyści jakie mogą osiągnąć.

Z drugiej strony - eksperci tagowi wieszczyli, że wakajki będą w #!$%@? inflacjogennym czynnikiem. No cóż, chyba znowu im nie wyszlo. XD

https://businessinsider.com.pl/finanse/tyle-osob-skorzystalo-z-wakacji-kredytowych-liczba-beneficjentow-stanela-w-miejscu/4s4g5vt
#nieruchomosci #kredythipoteczny #wakacjekredytowe #inflacja
  • 46
@Krupier: No to 8 miesięcy a nie 12 (na razie*).
@BornToDie69 No to nie 12, nie 4, a 8 miesięcy.

@Krupier pytanie za 1000 punktów - ile osób nadpłaciło kredyt, a ile kupiło sobie za te pieniądze większy telewizor i gofry w Sopocie ;) Nawet jak sobie nadpłacali to koszt ich długu przez określony czas wynosił ZERO, przez jakiś czas spłacali tylko kapitał, co zmniejszyło ich dług, przyszłe raty i odsetki.
@Krupier: dzisiaj czytalem na reddicie watek, jak sie ludzie zala, ze swiat jest w #!$%@? skomplikowany i kazdy chce cie wyruchac. Umowa na kredyt, ubezpieczenie, w sklepie internetowym, facebooku. Na wszystkim sie trzeba znac, ciagle sie dokształcać.
@Krupier: Jedną z przyczyn tego, że nie wszyscy uprawnieni skorzystali z wakacji kredytowych jest prowadzona w okresie ich wprowadzania kampania marketingowa w mediach zniechęcająca do wakacji. Straszono brakiem możliwości uzyskania kolejnego kredytu po skorzystaniu z wakacji. Przyłączyły się do tego też duże blogi piszące o finansach.

@BurzaGrzybStrusJaja: Ale wakacje kredytowe to tylko odwleczenie spłaty raty w czasie


@BornToDie69: Wakacje kredytowe to przede wszystkim zmniejszenie realnego oprocentowania kredytu o 1/3.
@Krupier
wg mnie pod hasłem uprawnieni kryje się po prostu pula ludzi spełniające wymagania twarde - czyli udzielony kredyt złotowy w tych a tych latach. bo to czy użyto go na zakup prywatny czy inwestycyjny (a jak odróżnić inwestycje od np. mieszkania dla dziecka które idzie na studia)

można założyć przepływ informacji że panstow wie, że pod tym numerem księgi jest kredyt łapiący się na wakacje oraz że mieszkanie nie zostało zgłoszono
@Krupier
już tłumaczę bo znam 2 rodziny w moim kręgu, które nie wzięły. Powod? nie wiedzą czy to dobre czy nie, nie znają się na tym. Tak samo nie znają się na kredycie, który wzięły i poporstu jak trzeba więcej płacić to płacą i uważają, że tak ma być. Oczywiście gdyby im brakowało na życie to napewno by się zainteresowały.
Druga sprawa, że część kredytów jest stara albo wzięta w 2018 na
pytanie za 1000 punktów - ile osób nadpłaciło kredyt, a ile kupiło sobie za te pieniądze większy telewizor i gofry w Sopocie ;)


@BurzaGrzybStrusJaja: oho, wleciały gorfy, aż dziwne, że nie w Mielnie. XD

Nawet jak sobie nadpłacali to koszt ich długu przez określony czas wynosił ZERO, przez jakiś czas spłacali tylko kapitał, co zmniejszyło ich dług, przyszłe raty i odsetki. Przez ten okres 0zł zostało ściągnięte z kredytów w postaci
Jedną z przyczyn tego, że nie wszyscy uprawnieni skorzystali z wakacji kredytowych jest prowadzona w okresie ich wprowadzania kampania marketingowa w mediach zniechęcająca do wakacji. Straszono brakiem możliwości uzyskania kolejnego kredytu po skorzystaniu z wakacji. Przyłączyły się do tego też duże blogi piszące o finansach.


@marcpol: zgodzę się. Sam swego czasu w lokalnym radiu słuchałem wywiad z "ekspertem kredytowym", który niemal wprost mówił, że jeśli ktoś nie ma potrzeby korzystania z
@Krupier:
Ja nie skorzystałem, mam jakieś 140 k zł do spłaty, stałe oprocentowanie 3,03%. Rata jakieś 1200 zł. Po prostu mi się nie chce, nie mam czasu chodzić po bankach, liczyć ile zyskam. Z PPK coś czuje, że będzie podobnie, raz się wypisałem, ale czytam, że muszę się wypisywać co cztery lata. W końcu zapomnę albo po prostu nie będzie mi się chciało :(
Pracuję na dwa etaty i jeszcze mam
@Krupier:
Niby masz rację, ale mi się czasem zwyczajnie już nie chce. Może to kwestia wieku :( Zresztą też się trochę bałem, że kasę, którą miałbym normalnie spłacać na kredyt to, zamiast odłożyć to, rozpieprzę na pierdoły.
#!$%@? mnie to, że żyjemy w takim #!$%@? świecie, nie dadzą ci po prostu podwyżki albo nie obniżą podatków. Musisz biegać po urzędach i załatwiać sobie ulgi...
@P35YM1574: jak niższa jak wyższa. Odprowadzasz swoją składkę + jakiś procent pracodawcy. Tak, da się wypłacić w każdym momencie. Twoja składka wraca w 100%, pracodawcy wraca w 70%, a 30% idzie na twoje konto w ZUS. Nie da się na tym stracić chyba, że zostawisz kasę na koncie PPK i zwrot z inwestycji będzie ujemny. Ale póki co fundy od startu PPK wyciągają nawet 40% zysku.

Do ciebie należy decyzja czy
Pobierz Krupier - @P35YM1574: jak niższa jak wyższa. Odprowadzasz swoją składkę + jakiś proce...
źródło: comment_1673610848jp1FYNpxlMm5LuIxQKckGv
@Krupier: co więcej załamały kapitał banków tak bardzo że te nie kwapią się do udzielania inflacjogennych kredytów przedsiębiorstwom ( ͡° ͜ʖ ͡°) przez co budżet płacowy się zmniejszył. Ale krótkoterminowo inflacjogenne były, nie znasz żadnej osoby która miała oszczędzać a jednak poleciała na Teneryfę bo wakajki?

Kwotowo jest to więcej niż procentowo, pamiętaj. Osoby z większym kredytem są nowszymi kredyciarzami, a więc większy udział odsetek -> większa
Ale krótkoterminowo inflacjogenne były, nie znasz żadnej osoby która miała oszczędzać a jednak poleciała na Teneryfę bo wakajki?


@LuciusMiximus: nie.

Znam jedną, która po prostu wzięła, ale nie nadpłacała bo średnio i tak mu się to opłaca (zarobki ~20k, rata z 2k).
Straszono brakiem możliwości uzyskania kolejnego kredytu po skorzystaniu z wakacji.


@marcpol, @Krupier: Ja właśnie z tego powodu nie skorzystałem z wakacji kredytowych. W tym roku chcę wziąć kredyt na budowę domu i wolałem nie ryzykować dla 3k tym, że bank będzie mógł odmówić mi kredytowania. Rata po podwyżkach stóp wzrosła mi o jakieś 300zł, część odsetkowa to niecałe 600zł, także to nie jest dla mnie żadne obciążenie.
@marcpol: zgodzę się. Sam swego czasu w lokalnym radiu słuchałem wywiad z "ekspertem kredytowym", który niemal wprost mówił, że jeśli ktoś nie ma potrzeby korzystania z wakacji bo spłata kredytu nie nadwyręża jego budżetu to nie musi wakacji brać.


@Krupier: To prawda, niestety było dużo takich wypowiedzi. Ja próbowałem działać przeciwnie, wypowiadałem się na ten temat w telewizji i innych mediach, przygotowałem też stronę https://wykop.pl/link/6757293/wakacje-kredytowe-ponad-50-pytan-i-odpowiedzi/

Ja nie skorzystałem, mam jakieś