Aktywne Wpisy
Adamfabiarz +365
Jestem trochę przerażony tym wypadkiem na A1 spowodowanym przez BMW właściciela jednej z łódzkich firm podczas którego zginęła trójka niewinnych ludzi. Równie dobrze mogło trafić na mnie.
80% tras jakich robię to na polskich i innych europejskich drogach szybkiego ruchu (pozostałe 10-12% miasta i 8-10% pozostałe drogi krajowe, wojewódzkie). O tym że nabijam kilometry niech świadczy fakt, że do teraz w 15 miesięcy po wyjeździe z salonu przejechałem 49 tys. km.
Jednocześnie
80% tras jakich robię to na polskich i innych europejskich drogach szybkiego ruchu (pozostałe 10-12% miasta i 8-10% pozostałe drogi krajowe, wojewódzkie). O tym że nabijam kilometry niech świadczy fakt, że do teraz w 15 miesięcy po wyjeździe z salonu przejechałem 49 tys. km.
Jednocześnie
dorszcz +517
Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem decyzji osób, które tego nie zrobiły. Podejrzewam, że jest z tym tak jak z podejściem do PPK - olaboba, to jakiś gówniany pisowski program, nie chcę go. Ludzie są już tak uprzedzeni, że to uprzedzenie zakrywa im realne korzyści jakie mogą osiągnąć.
Z drugiej strony - eksperci tagowi wieszczyli, że wakajki będą w #!$%@? inflacjogennym czynnikiem. No cóż, chyba znowu im nie wyszlo. XD
https://businessinsider.com.pl/finanse/tyle-osob-skorzystalo-z-wakacji-kredytowych-liczba-beneficjentow-stanela-w-miejscu/4s4g5vt
#nieruchomosci #kredythipoteczny #wakacjekredytowe #inflacja
@BornToDie69 No to nie 12, nie 4, a 8 miesięcy.
@Krupier pytanie za 1000 punktów - ile osób nadpłaciło kredyt, a ile kupiło sobie za te pieniądze większy telewizor i gofry w Sopocie ;) Nawet jak sobie nadpłacali to koszt ich długu przez określony czas wynosił ZERO, przez jakiś czas spłacali tylko kapitał, co zmniejszyło ich dług, przyszłe raty i odsetki.
Drugi mam na oprocentowaniu bliskich 0 na 10 lat to dużo bym nie zyskał i tak w 80% spłacam kapitał.
@BornToDie69: Wakacje kredytowe to przede wszystkim zmniejszenie realnego oprocentowania kredytu o 1/3.
wg mnie pod hasłem uprawnieni kryje się po prostu pula ludzi spełniające wymagania twarde - czyli udzielony kredyt złotowy w tych a tych latach. bo to czy użyto go na zakup prywatny czy inwestycyjny (a jak odróżnić inwestycje od np. mieszkania dla dziecka które idzie na studia)
można założyć przepływ informacji że panstow wie, że pod tym numerem księgi jest kredyt łapiący się na wakacje oraz że mieszkanie nie zostało zgłoszono
już tłumaczę bo znam 2 rodziny w moim kręgu, które nie wzięły. Powod? nie wiedzą czy to dobre czy nie, nie znają się na tym. Tak samo nie znają się na kredycie, który wzięły i poporstu jak trzeba więcej płacić to płacą i uważają, że tak ma być. Oczywiście gdyby im brakowało na życie to napewno by się zainteresowały.
Druga sprawa, że część kredytów jest stara albo wzięta w 2018 na
@BurzaGrzybStrusJaja: oho, wleciały gorfy, aż dziwne, że nie w Mielnie. XD
@marcpol: zgodzę się. Sam swego czasu w lokalnym radiu słuchałem wywiad z "ekspertem kredytowym", który niemal wprost mówił, że jeśli ktoś nie ma potrzeby korzystania z
@P35YM1574: łatwa dodatkowa kasa uzyskana praktycznie zerowym kosztem.
Ja nie skorzystałem, mam jakieś 140 k zł do spłaty, stałe oprocentowanie 3,03%. Rata jakieś 1200 zł. Po prostu mi się nie chce, nie mam czasu chodzić po bankach, liczyć ile zyskam. Z PPK coś czuje, że będzie podobnie, raz się wypisałem, ale czytam, że muszę się wypisywać co cztery lata. W końcu zapomnę albo po prostu nie będzie mi się chciało :(
Pracuję na dwa etaty i jeszcze mam
Nic no, twoja kasa, twoja sprawa.
Niby masz rację, ale mi się czasem zwyczajnie już nie chce. Może to kwestia wieku :( Zresztą też się trochę bałem, że kasę, którą miałbym normalnie spłacać na kredyt to, zamiast odłożyć to, rozpieprzę na pierdoły.
#!$%@? mnie to, że żyjemy w takim #!$%@? świecie, nie dadzą ci po prostu podwyżki albo nie obniżą podatków. Musisz biegać po urzędach i załatwiać sobie ulgi...
Do ciebie należy decyzja czy
Kwotowo jest to więcej niż procentowo, pamiętaj. Osoby z większym kredytem są nowszymi kredyciarzami, a więc większy udział odsetek -> większa
@LuciusMiximus: nie.
Znam jedną, która po prostu wzięła, ale nie nadpłacała bo średnio i tak mu się to opłaca (zarobki ~20k, rata z 2k).
@marcpol, @Krupier: Ja właśnie z tego powodu nie skorzystałem z wakacji kredytowych. W tym roku chcę wziąć kredyt na budowę domu i wolałem nie ryzykować dla 3k tym, że bank będzie mógł odmówić mi kredytowania. Rata po podwyżkach stóp wzrosła mi o jakieś 300zł, część odsetkowa to niecałe 600zł, także to nie jest dla mnie żadne obciążenie.
@Krupier: To prawda, niestety było dużo takich wypowiedzi. Ja próbowałem działać przeciwnie, wypowiadałem się na ten temat w telewizji i innych mediach, przygotowałem też stronę https://wykop.pl/link/6757293/wakacje-kredytowe-ponad-50-pytan-i-odpowiedzi/