Jak to jest z tą pierwszą pomocą, jeśli chodzi o obowiązek jej udzielenia? Jak natknę się na leżącego na chodniku typa i zadzwonię po pogotowie, to tyle wystarczy? Tak zawsze wszędzie mówili.
Bo miałem w januszexie szkolenie bhp, w tym pierwszą pomoc i prowadzący ratownik medyczny, powiedział że jeśli ktoś ma prawo jazdy, to znaczy że w trakcie szkolenia zaliczył kurs pierwszej pomocy i wówczas ma tych obowiązków więcej: pozycja bezpieczna, czy tam resuscytacja. I jakby typ do czasu przyjazdu karetki umarł, a ktoś drążył taką sprawę, to mogą chcieć przykleić paragrafy za nieudzielenie pomocy.
@ryhu: bierdolenie bardziej chodziło pewnie o to żebyś nie przeszedł obojętnie. Też miałem niedawno szkolenie z pierwszej pomocy i to takie porządne w firmie i nic koleś takiego nie mówił. Wręcz obalał mity o pierwszej pomocy. Szkolenie spoko bo miał ze sobą fantomy na których każdy musiał ćwiczyć a nie że slajdy jak reanimować. Wytłumaczył czemu nie robi się sztucznego oddychania już. I ogólnie jeszcze jak się zachować podczas wzywania
@ryhu zawsze prokurator oceni czy zrobiłeś wszystko co mogłeś, podał Ci dobre argumenty, że jakieś pojęcie już masz bo byłeś szkolony zatem jak zechce to Ci udowodni, że zrobiłeś za mało ale takie sytuacje nie mają miejsca
@K_O_R_N_I_K: usta usta nie jest tak, że się nie zaleca - bzdury piszesz. Zaleca się, ale nie trzeba - w sensie, że nie masz takiego obowiązku, ważniejszy jest masaż.
Ale jakbyś reanimował matkę, zone czy kogoś z rodziny to rób. A co do prawa, to nikt tu nie poparl niczego żadnym przepisem, wyrokiem, czy innym konkretem a taka odpowiedź w stylu "wystarczy zadzwonić" to dla mnie żadna odpowiedź.
@Tortcebulowy: To jedno z pierwszych ogniw Pierwszej Pomocy lecz nie może być jedynym, kolejne ocena stanu świadomości oraz kontrola funkcji życiowych!
Jak ktoś nie ma zielonego pojęcia jak pomóc to lepiej zrobi wzywając tylko pogotowie
@Tortcebulowy: @ThreeTree: tu jest cały sens mojego pytania, czytaliście je w ogóle? Powiedział nam, że jeśli macie prawo jazdy=wiecie jak pomoc, bo przeszliście obowiązkowe szkolenie w takcie kursu. A skoro wiecie, to macie obowiązek pomoc.
Ruszamy z nowym #rozdajo – wygraj kartę podarunkową do Allegro o wartości 100 zł!
Aby wziąć udział w konkursie, zaplusuj ten wpis oraz w komentarzu krótko odpowiedz na pytanie konkursowe: Jeśli wygrasz, na co wydasz (lub do czego dołożysz) to 100 zł? ( ͡~ ͜ʖ͡°
Bo miałem w januszexie szkolenie bhp, w tym pierwszą pomoc i prowadzący ratownik medyczny, powiedział że jeśli ktoś ma prawo jazdy, to znaczy że w trakcie szkolenia zaliczył kurs pierwszej pomocy i wówczas ma tych obowiązków więcej: pozycja bezpieczna, czy tam resuscytacja. I jakby typ do czasu przyjazdu karetki umarł, a ktoś drążył taką sprawę, to mogą chcieć przykleić paragrafy za nieudzielenie pomocy.
Ktoś się orientuje jak to faktycznie wygląda?
#prawo #pierwszapomoc #pytaniedoeksperta #ratownikmedyczny
źródło: comment_1673283311E4cA5FcSkIlzK8WsZBYumu.jpg
PobierzSzkolenie spoko bo miał ze sobą fantomy na których każdy musiał ćwiczyć a nie że slajdy jak reanimować. Wytłumaczył czemu nie robi się sztucznego oddychania już. I ogólnie jeszcze jak się zachować podczas wzywania
Komentarz usunięty przez autora
Ale jakbyś reanimował matkę, zone czy kogoś z rodziny to rób. A co do prawa, to nikt tu nie poparl niczego żadnym przepisem, wyrokiem, czy innym konkretem a taka odpowiedź w stylu "wystarczy zadzwonić" to dla mnie żadna odpowiedź.
@K_O_R_N_I_K: (-‸ლ) a potem ludzie czytają te bzdury...
@Tortcebulowy: @ThreeTree: tu jest cały sens mojego pytania, czytaliście je w ogóle? Powiedział nam, że jeśli macie prawo jazdy=wiecie jak pomoc, bo przeszliście obowiązkowe szkolenie w takcie kursu. A skoro wiecie, to macie obowiązek pomoc.