Wpis z mikrobloga

@edoiks: z tydzień maks, ale to główny powód dla którego zawsze unikałem outsourcing/software house. Potrzebuje ciągłych wyzwań lub chociaż zajęcia trochę bardziej ambitnego od klepania cruda. Szybko bym uciekł z takiej firmy nawet bez podpisania umowy z inną. Ot wolę leżeć w domu niż czekać na łaskawy projekt :P