Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ostatnio byłam pierwszy raz na terapii(pierwsze spotkanie). Rozmawiałam z psychoterapeutką i powiedziałam jej, że nigdy nie byłam w związku. Ona zmierzyła mnie wzrokiem i zapytała się mnie, czy jestem aseksualna. Nie jestem aseksualna, trochę mnie to zabolało. Nie mam doświadczenia z terapią. Czy to normalne że psychoterapeuci od razu zakładają aseksualizm, jeśli nigdy się nie było w związku?

#rozowepaski #niebieskipaski #zwiazki #depresja #terapia #psychoterapia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b5dde83aff44a0fb1a92aa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: @Hotirit: Mnie się pytała czy byłem w związku. A ja że tak z dziewczyną, potem się mnie pytała czy aktualnie planuje albo chce być w związku np w przeciągu roku. A ja że na razie nie, bo przez moją depresję nie mam ochoty na nic a co dopiero bawić się i szukać związku z dziewczyną xD Ale że kiedyś to pewnie tak. To jej następne pytanie było czy jestem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: Trochę znam pracę terapeutów i moim zdaniem to pytanie było nieprofesjonalne. Pytanie wprost pacjenta na pierwszym spotkaniu o coś, czego może sobie na przykład nie uświadamiać i uciekać od tego, jest mega dziwne. To jest jej zadanie, żeby się dowiedzieć, dlaczego nie byłaś w związku. Ona powinna dzięki dobrze zadanym pytaniom, po jakimś czasie, postawić diagnozę albo wysnuć jakieś przypuszczenia, albo pozwolić Tobie dojść do jakich wniosków. A nie walić
@Hotirit: Tak w ogóle była spoko, ale jeśli moimi problemami miały być jakieś problemy z samotnością, brakiem związku to chyba bym nie poszedł do kobiety. Jezu jak to mnie denerwowało na grupowej cokolwiek laska nie zrobi to e tam nic się nie stało jeśli chodzi o relacje, ale jak facet coś zrobi, albo nawet kobieta rozwala związek z mężczyzną, a facet jest na terapii to i tak ta laska jest broniona
@AnonimoweMirkoWyznania: kiedyś byłem na grupie terapeutycznej i zadałem jednej z koleżanek pytanie czy miała kiedyś orgazm z facetem, czy sama potrafi się doprowadzić do szczytu, nie dla tego by ją jakoś oceniać, czy z ciekawości, ale by jej pomóc. Niemniej jednak, pytanie od strony terapeuty, tak prosto z mostu, jest słabe, bo jest niejako oceniające, a Ciebie ono dotknęło bo jesteś wrażliwa z niską samooceną. Generalnie terapeuta prowadzi tak rozmowę byś