Smutna historia kultowych już życzeń noworocznych. Dla nie pijących i trzeźwiejących dużo zdrowia, siły i motywacji. Dla tych pijących zbyt dużo, żeby znaleźli siłę i odwagę do walki z nałogiem. Wszystkiego dobrego na nowy rok dla całego tagu #alkoholizm #sylwester
@Zabojcza_Rozowa: zaraz się zlecą wykopki i zaczną Ci wciskać, że te słowa są ostatecznym i niepodważalnym dowodem na to, że jesteś uzależniona, bo każdy uzależniony wypiera swoje uzależnienie i mu zaprzecza. A Ty zaprzeczasz swojemu uzależnieniu!!!!
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: mogą sobie wciskać, już dawno zauważyłam, że inteligencja ludzi tu mocno kuleje i nawet jak się poprawisz i wytłumaczysz co miałeś na myśli to nie odpuszcza. Czego można oczekiwać od bandu frustratów bez umiejętności czytania ze zrozumieniem i dyskutowania w kulturalny sposob ( a powyższe komentarze udowadniają, ze się jednak da!) a co do używek to w sumie jestem uzależniona od kawy, minumum dwie dziennie - ale nie niszczy to
@Ejber_z_Fyrtla: dzięki. Obym mocno ograniczył lub zaprzestał picie. Rozważam terapię bo ostatnim razem pomogła na 6 lat. Teraz już jest lepiej bo piję max 2 razy w tygodniu i nie do odcinki ale i tak za dużo (tolerancja wzrosła). Poza tym teraz jakoś człowiek bardziej zmęczony następnego dnia niż jak się było nastolatkiem. To nie ma sensu. I @Zabojcza_Rozowa ma rację. Alkusy w tym ja sam decyduje że biorę to pierwsze
@Ritowel11: XD następny, wy serio ograniczajcie się do przeczytania tylko jednego komentarza? Przecież odpisując kilka razy na to samo czuje się jak w szko specjalnej xDDD
@KEjAf: Napisałam wcześniej, ze czytałam o grzańca jak leczyłam przeziębienie domowymi sposobami z neta, wino dostałam w prezencie z pracy (sick!) alko w domu mam jedynie dla znajomych, raz na miesiąc wypijemy z niebiekim piwko, ostatnio było chyba o smaku muffinkowym- byliśmy ciekawi smaku. I to w sumie tyle z mojego picia alko.
@KEjAf: wpływ alkoholu na organizm czułem raz - na studniówce. Poznałem go po tym, że starałem się mówić więcej, niż zazwyczaj + jechałem na fotelu pasażera i jadąc tak w nocy mogłem zobaczyć, że jakbym był pijany to bym w życiu nie poprowadził auta XD Ogólnie wódkę piłem 3 razy w życiu, a i to w ilości kilku kieliszków, piwo kilka razy, zazwyczaj mniej niż jedno, wina po trochę. Generalnie prawie
@Zabojcza_Rozowa: xD Każda używka może zacząć wywoływać BÓL fizyczny, jeśli przestaniesz ją zażywać. Alkoholicy nie piją bo "hehhe alkooo :D" tylko bo ich ciało się tego domaga w niesamowicie okropny sposób. Przy cięższych narkotykach wystarczy jedna dawka i już czujesz że musisz brać więcej
Alko samo się do ust nie leje, kreski same nie wchodzą do nosa itp
zalozmy ze masz tak do 5k pln miesiecznie do przeje*** na hobby, warunek taki ze ma byc stacjonarne (wolne mam tylko w weekend no i po 17 :P) , w promieniu powiedzmy 200 km od Warszawy czy tam Lodzi. Co bys zrobil/la? #hobby #czaswolny #lodz #warszawa
Kolejny przypadek bezmyślności ludzi. Bo przecież pimpek nie gryzie, bez kagańca, bo po co, smycz też powinni zdjąć bo jest niepotrzebna, nie? A potem jest płacz, gdy kogoś pogryzie. Kocham debili. #bekazpodludzi #pitbull #pies
Dla nie pijących i trzeźwiejących dużo zdrowia, siły i motywacji. Dla tych pijących zbyt dużo, żeby znaleźli siłę i odwagę do walki z nałogiem.
Wszystkiego dobrego na nowy rok dla całego tagu #alkoholizm
#sylwester
@wonsztibijski: No tak, to jest jeden z objawów problemu z alkoholem :) Dzięki za Twój wpis <3
@Zabojcza_Rozowa: zaraz się zlecą wykopki i zaczną Ci wciskać, że te słowa są ostatecznym i niepodważalnym dowodem na to, że jesteś uzależniona, bo każdy uzależniony wypiera swoje uzależnienie i mu zaprzecza. A Ty zaprzeczasz swojemu uzależnieniu!!!!
@Shatter:
A z ciekawości - po co go "dawkować sporadycznie" albo "używać z głową"? Sprawia Wam to przyjemność? Potraficie ją opisać?
Ja na przykład, o ile daleko mi do abstynencji i wypiłem w życiu trochę, nigdy nie czerpałem przyjemności z
@Zabojcza_Rozowa: pan z filmiku w 96' pewnie myślał tak samo xD
Nie jestem w stanie do dziś zrozumieć, dlaczego tak to wszystko się potoczyło.
Nigdy nie zapomnę tego, co widziałem i przeżyłem przez posiadanie ojca alkoholika.
Gdy nie pił, tworzył, tworzył biznes za biznesem.
Do momentu, gdy "zły wilk" dał o sobie przypomnieć. Wtedy wszystko znikało...
Ogólnie wódkę piłem 3 razy w życiu, a i to w ilości kilku kieliszków, piwo kilka razy, zazwyczaj mniej niż jedno, wina po trochę. Generalnie prawie
I te 250 plusujacych Cię alkusów
@Zabojcza_Rozowa: xD Każda używka może zacząć wywoływać BÓL fizyczny, jeśli przestaniesz ją zażywać. Alkoholicy nie piją bo "hehhe alkooo :D" tylko bo ich ciało się tego domaga w niesamowicie okropny sposób. Przy cięższych narkotykach wystarczy jedna dawka i już czujesz że musisz brać więcej
Uzależnienie to choroba.