Aktywne Wpisy
rales +91
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania
Dziewczyna nr 23 (spotkanie drugie)
Do drugiego spotkania doszło niecałe dwa tygodnie po pierwszym. Chyba dlatego, iż z racji że ja zaproponowałem pierwsze, to teraz czekałem, aż dziewczyna zaproponuje drugie. W końcu się doczekałem. Poszliśmy na kolację, później jeszcze na krótki spacer po rynku, a na końcu połazić po galerii handlowej.
Cały czas miałem w głowie, że muszę podjąć z nią temat mojego podejścia, czy raczej braku,
Dziewczyna nr 23 (spotkanie drugie)
Do drugiego spotkania doszło niecałe dwa tygodnie po pierwszym. Chyba dlatego, iż z racji że ja zaproponowałem pierwsze, to teraz czekałem, aż dziewczyna zaproponuje drugie. W końcu się doczekałem. Poszliśmy na kolację, później jeszcze na krótki spacer po rynku, a na końcu połazić po galerii handlowej.
Cały czas miałem w głowie, że muszę podjąć z nią temat mojego podejścia, czy raczej braku,
Aktywne Znaleziska
Wszystko ma swój koniec, a więc i moja aktywność na tym portalu zakończyć się kiedyś musi. Wydarzenia w prywatnym życiu, które dzisiaj mnie dotknęły skłoniły mnie do przemyślenia kilku kwestii i dojścia do wniosku, że to powinno stać się teraz.
Przeprosiny nie wynagrodzą zbyt wiele tym, którym napsułem krwi, więc napiszę tylko - konto zakładałem tutaj w dość trudnym dla mnie okresie, a sytuacja w kolejnych latach stawała się coraz cięższa, wliczając w to choroby i stratę kilku najbliższych, postęp mojej choroby (który na szczęście udało się opanować), ogromne zmiany na polu zawodowym i całe tony stresu.
Oczywiście w tym czasie wydarzyło się wiele wspaniałych rzeczy, ale - krótko mówiąc - potrzebowałem miejsca gdzie mógłbym odreagować, a pokłócić i powyzywać się z anonimowym typem z neta wydaje się znacznie lepiej niż z żoną. Fajnie też było poshitpostować, szczególnie na nocnej - szkoda, że to umarło bo mieliśmy tu fajną ekipę. Tak czy siak irl z wami też bym się nie kłócił ale pokłócić się potrzebowałem bo moje życie mnie przerosło. Przepraszam.
Niestety to nie pomogło mi za bardzo i, chociaż chciałem być poważnym człowiekiem, stałem się przykrym człowiekiem.
Zbyt wiele jadu sączone w moje serce, zbyt wiele jadu wysączyłem ja.
Oczywiście mam poczucie, że zrobiłem tu też wiele fajnych rzeczy, dużo memów, dużo heheszków, miałem bordo, lądowałem w gorących. Mam nadzieję, że byłem też w stanie pomocnie odpowiedzieć na niektóre z waszych pytań - co złego to nie ja.
Dużo ludzi usuwa teraz konta z uwagi na cenzurę - nie jest to mój główny powód, jak napisałem wyżej, ale nie ukrywam, że to czym ten portal stał się przez 5 lat tylko pomogło mi podjąć decyzję. Nawet nie będę wszystkiego wymieniał, dość napisałem na tagach moderacji i nic to nie dało.
Pozdrawiam prawilne mordeczki (głównie z tagu #krakow ) @pieczarrra @goferek @Sl_w_k_1 @PiersiowkaPelnaZiol @czar_Pekla @sejko @marcel_pijak @rybeczka @KromkaMistrz @Aerwin @Minieri @bartdziur @lubie-sernik @niebieski_kot @FuczaQ @JanParowka i wymieniłbym pewnie jeszcze więcej osób, ale jest druga w nocy a ja jestem już zdewastowany psychicznie życiem ʕ•ᴥ•ʔ
Wiele z waszych historii śledziłem z wielkim zaangażowaniem i chciałbym żeby całe to przykre gówno, które wielu z was dotknęło, skończyło się szczęśliwie. Wszystkiego dobrego!
Mam dobre życie więc czas zacząć nim w pełni żyć - ten portal zabiera mi zbyt wiele czasu. Może i kiedyś wrócę, jeśli będzie do czego, ale teraz powaznyczlowiek powinien już udać się na spoczynek. Do widzenia! :) Do zobaczenia w Krakowie i okolicach na ścieżkach biegowych i rowerowych
#wykop #truestory #oswiadczenie #dziendobry
Niedługo dołączymy :)
Ale się porobiło, Kolego. ;( Od zawsze czytałem Twoje wypowiedzi przez pryzmat Twojego charakterystycznego avatara. Byłeś dla mnie bardzo zagadkowym Mirkiem. To dość ciekawe, że "zna" się kogoś dobrze w internetach, a to jaki kto jest na żywo to wielki pytajnik, częstokroć nigdy nie odkryty. (podobnie mam z wieloma innymi Mirkami czy Mirabelkami)
Mieszkaliśmy za płotem a nie udało się nigdy spotkać. Tak czy siak - niech w tym nowym, wolnym