[Wutelgi]

Panie Areczku, darmowy mentoring i wsparcie w IT jest tylko dla kobiet

@atrick: a w ramach tego mentoringu wskazówki, jak zrobić z męskich współpracowników swoich simpów, co będą za Ciebie robotę odwalać. Niestety zbyt wiele razy widziane na własne oczy.

[M.....7]

@atrick: ehh wystarczy mieć cipe i umieć napisać hello worlda żeby zostać #programista15k .
A jako huop to tylko sznur na szyje i branie udziału w rekrutacji na juniora gdzie jest 1000 cv. Śmiechu warte

[PanManieglev]

A jako huop to tylko sznur na szyje i branie udziału w rekrutacji na juniora gdzie jest 1000 cv. Śmiechu warte

@Malala7:

[c.....y]

@atrick: Skoro osoba sama wychodzi z taką inicjatywą za darmo to chyba ma prawo świadczyć swój mentoring komu chce.

[NoMoreTearsJustSmile]

@Malala7

ehh wystarczy mieć cipe i umieć napisać hello worlda żeby zostać #programista15k .

Ale taguj #urojenia

[kobrys13]

@atrick: kolega z kopalni też narzeka że tam na dole some chopy

[DorodnyTucznik]

@atrick: czy ktoś im kutfa broni isc na studia informatyczne? Czy są darmowe szkolenia aby zrównać ilość facetów i mężczyzn w kosmetologii?

[m.....e]

@NoMoreTearsJustSmile: nie do końca urojenia bo ten program jest skierowany tylko do kobiet.

[NoMoreTearsJustSmile]

@muchatse: ale ja zacytowałam słowa subOPa, a nie słowa z programu.

Ale zgadzam się, walić takie programy i mówię to jako różówa xD

[rur3k]

@atrick: bylem tam mentorem i mentorowalem chlopa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[spunky]

Mam jedną programistę w zespole. Jej praca polega głównie na pytaniu mnie jak coś zrobić i pytaniu czemu nie działa.

Ostatnio jakieś 3h straciłem na tłumaczenie jej że ma ustawić env variable. Na początku tych 3h odpowiedziała, że ma ustawione. Po 3h postanowiłem spytać jeszcze raz. Tym razem odpowiedź była już inna. Ale to nic. Kolejnego dnia miała dokładnie ten sam problem. Tym razem zapytała o to samo połowę zespołu.

Mnie by

[Shatter]

@atrick: moja różowa nie pracuje w IT, ale od początku kariery zawodowej miała chyba 0 kobiet w swoich zespołach i nie narzekała, bo a) miała kobiety w innych działach, więc z nimi rozmawiała b) jest w stanie rozmawiać z mężczyznami, czy to 30 lat starszymi, czy 3 lata młodszymi, więc nie płacze, że nie ma koleżanek xd

[osetnik]

Mam jedną programistę w zespole. Jej praca polega głównie na pytaniu mnie jak coś zrobić i pytaniu czemu nie działa.

Ostatnio jakieś 3h straciłem na tłumaczenie jej że ma ustawić env variable

@spunky: I ktoś je za to płaci? Szefostwo jej nie rozlicza z pracy?

[spunky]

@osetnik: Coś tam jednak robi, ale jak potrzeba żeby coś było zrobione szybkimi dobrze to cały team łącznie z testerami wie że trzeba zrobić wszystko żeby dać to zadanie komuś innemu. :)

Najgorzej, że jej dają taski które ja wiem z głowy jak zrobić i później ja muszę jej to tłumaczyć zamiast w tym czasie to po prostu zrobić.

No ale cóż zrobić. Trzeba być wyrozumiałym. Nikt nie urodził się

[osetnik]

@spunky: nie wiem czym się zajmuje ta panna ale ustawienie zmiennej systemowej to nawet nie jest zadanie programistyczne. I to mówi nie-programista.

[spunky]

@osetnik: Tu nie chodzi o umiejętność jej ustawienia tylko o jakieś takie obycie. Jeśli wyrzuca Ci error że jakiś key nie jest stringiem to wypadałoby połączyć kropki i chociaż pomyśleć że coś jest nieustawione.

Inną kwestią jest ogólna wiedza co się dzieje na projekcir, bo to akurat była nowa zmienna świeżo dodana do kodu.

Ogólnie zauważyłem, że głównym problemem wśród programistów u mnie jest to, że nikt nie chce robić code