Wpis z mikrobloga

Chwila, bo mnie zaraz #!$%@? weźmie.
Listopad, mam kolizję z mojej winy. Mam samochód w leasingu wraz z AC. Moja polisa pokrywa kwotę NETTO + 50% VAT-u.
ASO wystawiło fakturę NA MNIE po kontakcie z (zaprzyjaźnionym) moim ubezpieczycielem i leasingodawcą, i powiedziało, że 50% kwoty VAT-u za naprawę powinienem pokryć ja.
Wszystko odbywało się bezgotówkowo, złotówka przeze mnie nie przeszła, myślę sobie; dobra, jakoś przełknę te 50%, nie jest to kosmiczna kwota.

ALE...
Dzisiaj czytam inFakt, piszę ze swoją księgową i się dowiaduje, że ja mam tą kwotę od ubezpieczyciela w PRZYCHÓD wbić. Dlaczego? Przecież tutaj przychód ma od tej naprawy ASO? Ja mam za to płacić podatek?

Jestem na ryczałcie, więc czy to wszystko oznacza, że zapłacę podatek od tej całej naprawy nie odliczając w kosztach prawie nic? A jeśli w ogóle nie zaksięguje tej faktury, to co?

#ubezpieczenia #finanse #podatki #leasing #motoleasing #jdg #firma #ksiegowosc
  • 22
@damian44__: patrz, infakt a się nie myli ....

Na kpir prawdopodobnie więcej byś stracił na tej operacji.

A jeśli w ogóle nie zaksięguje tej faktury, to co?


Zaniżyłeś zobowiązanie podatkowe. To samo co niewykazanie faktury przychodowej. Prawdopodobieństwo że Cię dojadą jest zerowe, ale jest.
@wiesiu2: @damian44__: Witamy w Polsce. 50% VAT po pierwsze jest dla Ciebie neutralne. Po prostu o tyle mniej przelejesz do US za miesiąc. A co do rozliczenia to jest dokładnie tak jak napisał @kuncfot: FV od ASO jest kosztem, a decyzja o odszkodowaniu przychodem. Na ryczałcie FV od ASO nic Ci nie daje (w kwestii PIT), ale decyzja o postanowieniu wypłaty odszkodowania powoduje przychód.

Na ogólnych jest jeszcze ciekawiej,
@OptiFinance: czyli podsumowując (przypadek VATowca) - gdybym miał szkodę na leasingowanym pojeździe, bez znaczenia z OC czy AC, jeśli naprawa wyniesie powiedzmy 10.000zł netto + 2.300zł VAT, to:
- 11.150zł (netto + połowa VATu) pokrywa ubezpieczalnia
- 1.150zł płacę ja (druga połowa VATu), ale pomniejszam sobie VAT na koniec okresu rozliczeniowego, więc jest to dla mnie "transparentne"...
Do tego miejsca rozumiem, ale tutaj z racji wypłaty odszkodowania mam PRZYCHÓD xD? W
@Namyslaw: Prawie dobrze, masz jedynie błąd na skali i liniówce. Podatek płacisz od dochodu, a dochód w tym przypadku to:
Przychód (odszkodowanie) - koszty (FV za naprawę, ale tylko w 75%) = dochód, inaczej mówiąc 25% z przyznania odszkodowania to dochód, więc 25% razy 11150 PLN = 2787.5 PLN i od tego podatek zgodnie z tym co wyliczyłeś

Proste, nie? :D To przy okazji się polecamy jak już o podatkach mowa
@OptiFinance: ja #!$%@? xD.

Nie dość że każdą szkodą jakoby "zmniejszam wartość pojazdu" (finalnie sprzedając go dostanę raczej trochę mniej, niż za auto bez szkody w historii), to jeszcze muszę za to zapłacić podatek xD.

No dobra, a co jeśli wybiorę opcję u swojego leasingodawcy (przeważnie taka jest, za opłatą), że nie chcę pokrywać tej połowy VATu, ogarniajcie sobie sami. Płacę dla leasingu jakiś hajs zgodnie z TPiO, a wszystkie faktury
@Namyslaw:

No dobra, a co jeśli wybiorę opcję u swojego leasingodawcy (przeważnie taka jest, za opłatą), że nie chcę pokrywać tej połowy VATu, ogarniajcie sobie sami. Płacę dla leasingu jakiś hajs zgodnie z TPiO, a wszystkie faktury z ube lecą na nich i pozbywam się problemu podatku dochodowego/przychodu?


To wtedy masz naprawę w warsztacie partnerskim, nie koniecznie na oryginałach.

@stojam_obok: Tak. Ochrona zniżek to taki koń trojański towarzystw. Niby spoko
To wtedy masz naprawę w warsztacie partnerskim, nie koniecznie na oryginałach.


@OptiFinance: bardziej chodzi mi o case, gdzie w autoryzowanym serwisie, sami mi podpowiedzieli że mogę albo zapłacić połowę VATu (którą odzyskam później rozliczając się z US), albo przerzucić to na leasing za opłatą oczywiście.

Wg TOiP nazywa się to (FCA Leasys here):
- Rozliczenie VAT-u w imieniu Leasingobiorcy przy szkodzie częściowe

Pytam, czy taki zabieg powoduje że ta cała "decyzja
@Namyslaw: O kurde, nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Z FCA nie mam styczności i raczej nie chce mieć. W niektórych firmach rzeczywiście leasingodawca brał VAT na siebie przy szkodzie częściowej z OC sprawcy (byliśmy poszkodowani) w sytuacji gdy nie jest się VATowcem. Ale ta patologia się skończyła, bo SN wydał decyzje że odszkodowanie ma być wypłacane zgodnie z rozliczeniem podatkowym korzystającego, a nie właściciela (wypłacano netto, zamiast netto+50% lub brutto).