Aktywne Wpisy
ChwilowaPomaranczka +190
Dorszowy +45
Pamiętam jak zostały wprowadzone niedziele niehandlowe. Pamiętam jak wtedy plułem jadem, bo jak to tak nie móc pójść do Lidla w niedzielę. Pamiętam jak się wkurzałem zawsze widząc sobotnie kolejki.
A potem się ożeniłem, a moja żona zaczęła krótko przed ślubem pracę w Jysku. Prawie każda sobota pracująca. Czasami za to ma wolny dzień w tygodniu, ale co z tego skoro wtedy ja jestem w pracy. Niedziela to nasz jedyny pewny wspólny
A potem się ożeniłem, a moja żona zaczęła krótko przed ślubem pracę w Jysku. Prawie każda sobota pracująca. Czasami za to ma wolny dzień w tygodniu, ale co z tego skoro wtedy ja jestem w pracy. Niedziela to nasz jedyny pewny wspólny
Niestety sytuacja jest coraz trudniejsza dla wielu ludzi. Jeżeli nic się nie zmieni, to kwestią czasu będą także włamania do pustostanów i pustych domów, żeby schronić się w nich na dziko. I nie ma w tym nic dziwnego, jeżeli ktoś traci dach nad głową przez kryzys, to co ma zrobić w zimę? Zamarznąć? Polskie ocupas. Idą mroczne czasy.
#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #lublin