@kreanz: ssri mnie otumanilo konkretnie, momentani nie potrafilem prostych zadzan zrobic tupu wyciagnac srednia z raportu w excelu, ale za to po przejsciu na snri kozacko odzyskalem kolory swiata, no ale to na kazdego inaczej dziala, w kazdym razie uwazam, ze ten obrazek moze byc szkodliwy i oddalac ludzi od prob dzialania na rzecz poprawy jakosci swojego zycia przez strach przed lekami
@kreanz: u mnie 3 podejścia na parogen, brintellix i potem już zapomniałem co nie pomogły nic. Nie wiem co dalej ;( Miałem mary senne tj. takie konkret koszmary, prądy w głowie przechodzące, omdlenia. ;( A nawet niby nie mam depresji klinicznej. Żeby mieć trzeba mieć, jeśli nie wiesz gdzie się wyleczysz to się nie wyleczysz ;((
@interpenetrate: pewnie wenlafaksyna, ha tfu na nią. Tez nie wiem co dalej ;(. Lekarz zawsze zdziwiony, jego zdaniem po tych koktajlach powinien być przynajmniej 8/10 nastroj. Byle do przodu
na ssri od 3msc, jestem jak z pierwszego obrazka, jedyny skutek uboczny to senność(ale też przez prace zmianową i jesień możliwe), a z pozytywnych to szybsze, lepsze myślenie, większy zapał, lepsza koncentracja, większa pewność siebie, mniejszy stres. Imho warto.
@ButtHurtAlert: to gratuluję Tobie. Na mnie SSRI bardzo źle działa. Jako tako toleruję jedynie chyba paroksetynę. Na każdym antydepresancie serotoninowym mam straszne pobudzenie psychoruchowe / akatyzję / agitację. Jako tako toleruję jedynie
@zimna_marchew: jakieś przeciwlękowe coś, dało tyle co nic. Mi dawał takie leki 3 z kolei specjalista bo uznał że ja nie mam depresji tylko problemy bardziej nadające się na terapię, ja już sam nie wiem. Równie dobrze komputer mógłby te leki przepisywać i może miałby lepszą skuteczność To by było coś, zrobić taki program komputerowy, żeby na podstawie zbadania człowieka, wywiadu i wszystkiego innego, dobierał leki z bazy leków
@interpenetrate: Edronax. Ale to bardzo kontrowersyjny antydepresant, działa na niewiele osób ale no - na mnie idealnie. Nie chcę już niczego co grzebie przy serotonine.
No i po wprowadzeniu leków i stabilizacji jeszcze pomogła terapia schematów.
@wh0ami: ja tylko tak prowokuję do dyskusji żeby dostać jakieś ciekawe odpowiedzi i może czegoś nowego się nauczę :D
Miałem mary senne tj. takie konkret koszmary, prądy w głowie przechodzące, omdlenia. ;( A nawet niby nie mam depresji klinicznej. Żeby mieć trzeba mieć, jeśli nie wiesz gdzie się wyleczysz to się nie wyleczysz ;((
@ButtHurtAlert: to gratuluję Tobie. Na mnie SSRI bardzo źle działa. Jako tako toleruję jedynie chyba paroksetynę. Na każdym antydepresancie serotoninowym mam straszne pobudzenie psychoruchowe / akatyzję / agitację. Jako tako toleruję jedynie
Ale chyba nie chciałbym żeby libido skakało w górę (・へ・)
To by było coś, zrobić taki program komputerowy, żeby na podstawie zbadania człowieka, wywiadu i wszystkiego innego, dobierał leki z bazy leków
No i po wprowadzeniu leków i stabilizacji jeszcze pomogła terapia schematów.