Wpis z mikrobloga

nie wiem, co dziwnego jest w stwierdzeniu "pozwolić partnerce na" - jesteś w związku, macie wobec siebie oczekiwania, są rzeczy, których żadna ze stron nie akceptuje i których sobie nie życzy. Podejrzewam, że Twoja dziewczyna ma całą listę rzeczy, na które by Ci nie pozwoliła, zresztą - dokładnie to samo dotyczy ciebie, tylko teraz nie wypada o tym mówić, bo ktoś Ci powie, że to faszyzm


@Shatter: No to może ty
  • Odpowiedz
serio nie pozwolilibyście wstawić swojej dziewczynie


@kocham_wykopka: no na pewno mieli by coś do gadania tak samo jak ten typ co "budował" z żoną dom a później była powódź. Większość facetów w związku nie może dowolnie dysponować ani swoim czasem ani pieniędzmi a tym bardziej mają gówno do gadania na temat tego co robi ich partnerka. Także mogą jedynie pomarzyćv- cytując klasyka: "bo fantazja, fantazja, fantazja jest od tego..."
  • Odpowiedz
@kocham_wykopka Sam fakt takiego zdjęcia spoko, nawet bardziej roznegliżowane, tylko, żeby ono miało jakiś sens, bo to konkretne jest słabo zrobione, tło straszne, kiepskie światło, a dodatkowo czarne ubrania słabo wychodzą na zdjęciach, bo wygląda to jakby było wklejone przy ewentualnej obróbce. Jak zdjęcie ma sens to nawet nagość odkryta jest super i ja propsuję.
  • Odpowiedz
Lol, Mireczki w związkach, serio nie pozwolilibyście wstawić swojej dziewczynie takiego zdjęcia na ig?


@kocham_wykopka: nie mam takiego problemu, bo atencjuszki mające potrzebę obnażania się w internecie odfiltrowywuję na etapie pierwszych kilku randek.
  • Odpowiedz
@Akayari: Tak, mój partner może wstawić takie zdjęcie jeśli chce, dlaczego miałoby mi to przeszkadzać? Bo jakaś inna laseczka pomyśli sobie ze wyglada spoko? No nie przesadzajmy.

Nie odnoszę się w tym wpisie do samej smuteczek, ani do tego czy to mądre ze wstawia to tez na wykop (bo to jest pewne że nie), ale do tego, że tyle osób zabroniłoby partnerowi wrzucenia takiego zdjęcia. Trochę to przykre ( ͡°
  • Odpowiedz
@kocham_wykopka związek nie jest od tego, by czegoś zabraniać poza zdradzaniem. A taka (ani żadna inna fota) to nie jest zdrada. Co najwyżej bym odradzał, ze względu na ewentualnie nieprzyjemności wynikające z tego w przyszłości
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@aegispolis: świetne podejście, oczekiwanie, że ktoś będzie respektował ustalone wspólnie zasady pełnego życia to jak stosowanie niewolnictwa.
No nie wiem, może w taki, że jak ktoś się zachowuje nie tak, jak ty byś chciał, by zachowywał się twój partner życiowy, to się z tym kimś rozstajesz?
Chcesz mi powiedzieć, że w twoim związku "zakazów" nie ma, więc co robisz, gdy hipotetycznie twoja dziewczyna (uwaga, sroga dawka absurdu, ale skoro brak zakazów,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Phyrexia: Czemu pominelas reszte definicji? Powtorze raz jeszcze, zeby Twoj malutki mozdzek zrozumial. Publiczne wysmiewanie nowego pracownika jest forma przemocy psychicznej. To wystarczy zeby zaklasyfikowac to co zrobilas jak mobbing. Rob tak dalej a kiedys przekonasz sie o tym w sadzie. EOT
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kocham_wykopka: na czym polega "pozwalanie"? Nie wiem jak dziewczynie mógłbym tego zabronić. Ale gdyby coś takiego wstawiła, to od razu bym zerwał.

@ogrodow_wonsz: no to chyba na tym polega takie "nie pozwolić" - jak coś takiego zrobi, to nie będziecie parą. Jak nazwiesz to "zakaz wyrażania siebie" to brzmi strasznie. A jak nazwiesz to "przekroczeniem granic, które możesz zaakceptować" to brzmi normalnie.
  • Odpowiedz
Na Reddicie dziewczyna wrzuci akt i dostaje pochwały za odwagę i urodę. Na Wykopie dziewczyna wrzuciła zdjęcie brzucha i wielcy obrońcy moralności próbowali ją za to zlinczować. Wnioski odnośnie mentalności typowego wykopka wyciągnij sama.


@Phyrexia: pomijając już cały temat, bo w sumie mam to gdzieś, to skąd mentalność, że jak zagranicą, robią coś, to to jest właściwe, a w Polsce już nie? Jak słyszę ten argument to mnie coś ściska
  • Odpowiedz