Wpis z mikrobloga

@modzelem: ja tam jeździłem czasem do pracy w zimę rowerem. Trzeba uważać by się nie wyrąbać, ale super sprawa w porównaniu z korkami oraz duchotą i ciasnotą w zbiorkomie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@modzelem: To jest w tym najlepsze. Człowiek cały w śniegu, #!$%@? przez zakorkowane ulice, czasem wpadnie w poślizg a zmarznięci blachosmrodziarze wyjechać nie mogą z zasypanych osiedli kiedy u mnie pod kurteczką cieplutko i mega fun z jazdy. Nawet poniżej -20 dojeżdżam i zawsze z uśmiechem na twarzy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@modzelem: lubię jazdę w śniegu, dzisiaj już swoje kilometry zrobiłem. Wystarczy się dobrze ubrać, maska albo komin na twarz i cieplutkie ubrano i mogę jechać na koniec świata.
  • Odpowiedz
@Bumelante: nie jadę ulicą chyba, że lokalnymi o małym natężeniu - w Warszawie jest dużo ścieżek. A spaliny wdycham też idąc spacerem po chodniku, takie uroki życia w mieście.
  • Odpowiedz