Wpis z mikrobloga

@Pozytywny_gosc: Z tym nie oceniaj też spoko. Dopóki ONA SAMA NIE BĘDZIE OCENIAĆ !!!
Bo jak znam życie to jaj jej trafi się chłop z własnymi dziećmi to ona będzie miała muchy w nosie że ona może mieć dziecko z poprzedniego związku ale facet ma być dla niej na wyłączność ... wyłączność zasobów oczywiście bo jego dzieci są konkurencją dla pozyskiwania zasobów jakie on posiada a może dać jej dziecku.
@Pozytywny_gosc: juz mniejsza o tresc, czy nawet te przecinki - mnie rownie boli, ze taki gównopolski jak na skrinie, bez jakiejkolwiek skladni, czy sladu dbania, zeby to jakos wygladalo jest juz zupelnie akceptowany przez biomasy;
nie jestem zadnym purysta czy znawca, tylko zwyczajnie oczy mi cierpia, gdy mlodzi ludzie chcacy zdobywac swiat, czy milosc, wyslawiaja sie nierzadko gorzej, niz Wiesiek z Edkiem spod sklepu 15 lat temu (i mowie to calkiem
@Pozytywny_gosc: pewnie bait, bo nawet imię musi być julka, zaznaczony znak zodiaku (chyba, że na tinderze nie da się inaczej?), typowo julkowe życie w opisie i poglądy

mnie osobiście najbardziej odstrasza fakt, że synek jest całym jej życiem. Czyli szuka tylko dodatku do zapewniania bezpieczeństwa, a sama pewnie niewiele wniesie do Twojego życia oprócz tego, że jest. A jest to i każda inna laska.
@askn: nie uskrajniaj w druga strone - istnieje cos takiego jak dysleksja czy dysgrafia

Ale tak jak nie kazdy brak humoru rano to depresja, tak nie kazdy dzban, olewajacy pisownie, to dyslektyk. To ci leniwi, szukajacy wymowek na wszystko spowodowali, ze dysgrafia czy depresja sa naduzywane jako wytlumaczenie problemow.