Wpis z mikrobloga

@jaroslaw-stadnicki:
Stare dobre przysłowie mówi że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, ja mimo że jako Java Software Developer z 5 letnim doświadczeniem to od początku pracy robiłem jako one-man-army i na przykład czuję, frustrację że nie jestem dobry w niczym. Powoli dochodzę do następujących wniosków

1. To nie jest ciekawa praca, bo dotyka wielu dziedzin, tylko brak możliwości skupienia się na czymkolwiek i ciągłe przerywanie pracy skokami
@Young_Senior: to zależy od człowieka, jeden woli być specem od jednej czynności do końca życia, a drugi traktuje różne umiejętności jako narzędzia do realizacji innych celów, gdzie samo posługiwanie się młotkiem nie wystarczy, bo drugą ręką trzeba jeszcze przytrzymać gwóźdź, żeby go wbić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jaroslaw-stadnicki: Powiedz Pawlowi ze PHP byl tylko przykladem :P
- ten kod w lua nie ma buga :D zostal przetestowany doglebnie przeze mnie mial setki load testow i reliability testow + mial audyty zrobione zewnetrzne - to taki kawalek kodu przez ktory idzie kazdy pakiet organizacji ktora zostala uznana za krytyczna dla stabilnosci sektora finansowego w UK
- dla mnie reliabiility i scalability to tez wymaganie funkcjonalne wiec nie kloci sie