Wpis z mikrobloga

@dal_: Też mi się wydaje, że jest tak jak @SebixBezKaryny: napisał. Rzadko kiedy software house szuka pracownika co by go mieć na 'ławce' pod reką, zawsze jest to do konkretnego projektu.

Plus wypisują tutaj wymagania albo 'nice to have' tak więc brak części skutecznie odstraszy pracowników. Pomijając oczywiście oferte finansową :P
Po za tym 1 słyszę, że rekrutują do firmy a nie projektu


@SebixBezKaryny: mnie tak chcieli kiedyś nabrać w jednej firmie ale im się nie udało. Tak naprawdę oznacza to że nie wiadomo gdzie trafisz, ale najprawdopodobniej będzie bardzo #!$%@?
@SebixBezKaryny: Poprostu nie wszystko co wpisane w "obowiązkowe" jest obowiązkowe. Tyko to znaczy że w robocie będzie musial z tym pracować. Także oferta moim zdaniem sie zgrywa i wszystko ise zgadza oprócz stawki
Zwolnią Cie? No nie bardzo. Do innego projektu Cie dadzą -


@dal_: Oczywiście, tak to działa.
Ale zawsze, przynajmniej w moim doświadczeniu, szukali do konkretnego projektu, konkretnego klienta i z konkretnymi wymaganiami. Plus info, że projekt np. na 6 miesięcy z mozliwością przedłużenia a potem czegoś innego szukają dla Ciebie.
@dal_ też jestem ze Śląska i tak jak Atat-2 pisze. Jestem zdziwiony że można szukać do firmy bo to nie ma prawa się udać. No ale jak już zauważyłaś ta oferta ma więcej wad xD
Zresztą pracuje do ogromnej firmy która działa w kilku sektorach. Jak poszukiwanie kogoś do wszystkich dziedzin z całym możliwym firmowym stuckiem by miał wyjść? To się może udać ewentualnie w małych firmach
@dal_: no ja sobie wesoło egzystuję w projekcie, gdzie serwisy siedzą na AWS, container registry jest na Azure, ale repo npm jednak na AWS, kod na Bitbuckecie, a spina to Jenkins.

Do pełnego combo brakowałoby tylko, żeby ten jenkins stał na nieruszanym od 15 lat blaszaku leżącym u stóp prezesa.
@getin: biorąc pod uwagę, że grupa kingfisher opiera swój biznes na sklepach budowlanych, to dziwne że tych uprawnień nie wymagają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jira to jest najgorsze co mnie spotkało, już wole zapisywać zadania w #!$%@? zeszycie niż w tym. Dostaje totalnego oczopląsu od widoku listy, a kalendarz jest dla mnie w ogóle nie czytelny.


@KleKotka: chyba z redmine nie korzystałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MrFisherman: 95% ludzi którzy używają Jirę na codzień nie ogarnia 95% jej ficzerów, a o 90% pewnie nawet nie wie. Ale tak, wpisywanie Jiry nie ma sensu, bo w większości wymagane jest tworzenie tasków, prostych filtrów i przeciąganie karteczek.
@SebixBezKaryny w tym roku wydaje mi się że jest jakiś konkurs który software house będzie miał najwięcej ludzi, znam 4 które zatrudniają do firmy na ławke, w tym nawet Accenture ale oni tylko UOP