Wpis z mikrobloga

@el_loco_crooliko: jak już będzie miał komplet badań to sobie stwierdzi.
Jak zrobi RTG dłoni i dostanie w opisie że jest złamana 3 miejscach lub nawet sam oceni bez opisu to już wystawia rozpoznanie

sugerowanie lekarzowi to dla niego pomoc? Czego nie rozumiesz?
  • Odpowiedz
Jak zrobi RTG dłoni i dostanie w opisie że jest złamana 3 miejscach lub nawet sam oceni bez opisu to już wystawia rozpoznanie

sugerowanie lekarzowi to dla niego pomoc? Czego nie rozumiesz?


@Rodriquez: zdiagnozowanie złamania to ma niby być wyzywające w pracy lekarza? Masz Ty godność i rozum człowieka?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Cieszę się, że wywołałem dyskusje. Proszę tylko bez inwektyw i ad personam.
Znam mnóstwo ameb umysłowych, którzy zostali lekarzami. Żeby skończyć te studia i sovie radzić wystraczy zapamiętać X faktów. Resztę zrobią procedury, wytyczne (na wszystko właściwie) oraz szczypta doświadczenia. Robota 80% piguł jest odtwórcza, nie wymaga żadnego myślenia ani inwencji.
Tacy chirurdzy to najczęściej największe dekle i chamy. Mówię o ogólnych/ortopedach.
Żeby nie było - nie umniejszam ich kompetencji zawodowych. Ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sunlifter: gdyby programista miał 3 etaty to też spałby 4h, tak samo magazynier czy taksówkarz. Lekarze po prostu mogą zrobić optout, zmaksymalizować zyski i #!$%@?ć. A highlife uzależnia (już nawet pomijam presję społeczna grupy zawodowej)
  • Odpowiedz
lekarz ma w #!$%@? lepiej bo ma prawo wykonywania zawodu, a potem może kłaść lache, a programista przestanie sie uczyc i go wyjebią w końcu
  • Odpowiedz
@Lohengrin lekarz lekarzowi nie równy. Są specjalizacje, które nie są specjalnie skomplikowane, są jednostki, którym nie zależy, są specjalizacje, które wymagają dużo większej wiedzy i zaangażowania. Natomiast pacjenci książkowi są tylko w książkach. Nie ma dwóch takich samych pacjentów, schorzenia na siebie oddziałują, jest masa zmiennych. Czasami nawet najlepsza i najbardziej precyzyjna diagnostyka nie jest w stanie określić co się zepsuło. Algorytmy i opracowania owszem, pomagają, ale nigdy nie załatwiają sprawy.
  • Odpowiedz
@Lohengrin: jestem programista, zakladajac, ze mam zly dzien (a bardziej zla noc) i wjezdza mi na sor gosciu z 5 ranami postrzalowymi i teraz od mojego humoru i kondycji fizyczno-psychicznej zalezy czy gosciu przezyje czy nie, Takze wole byc programist.
  • Odpowiedz
Leczenie człowieka powierzchownie się wydaje proste, ale pomyślcie o złożonych przypadkach gdy nakłada się na siebie kilka chorób których leki się mogą wykluczać a objawy krzyżować, lub gdy macie kobietę w ciąży itd
Poza tym zostać lekarzem jest bardzo trudno
  • Odpowiedz