Wpis z mikrobloga

rzucam od 1go, nicorette spray już zamówiony. Trzymajcie kciuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@KladzSie: klasyczne "zaczne od jutra".
Kup desmoxan i zacznij rzucać dzisiaj. Nie jutro, nie pojutrze. Z takim podejsciem szybko wrocisz do nalogu, "no bo sie zdenerwowalem strrrrasznie i musialem zapalic".
  • Odpowiedz
@KladzSie: swojego czasu brałem bupropion z tabexem, faktycznie jakos to pomogło ale nie wiem czy to była zasługa któregoś z nich czy oba pomogły. Ale dzisiaj też wpadnę do apteki, trzeba to gówno rzucić w końcu.
  • Odpowiedz
@KladzSie: Polecam Ci spróbować z nim, ale najwięcej i tak zależy od Ciebie i twojej determinacji. Mi pomogło przemyślenie sobie po co ja to robię, zwrócenie uwagi na obniżenie kondycji fizycznej. Teraz lepiej śpię, czuję się zdrowszy, mam lepsza kondycję i ogólne samopoczucie mam lepsze. Powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 437
Mieszkając w dużym mieście bardziej ci już szkodzi powietrze


@Papieszpolak6996 A no skoro tak, to idę połamać ręce dzieciom z białaczką. W końcu i tak białaczka im bardziej szkodzi niż połamane ręce.

Tak długo jak ktoś nie pali w budynku a blisko nie ma astmatyka to niech sobie pali


A dlaczego tylko astmatycy mają mieć specjalne traktowanie? Też chcę dbać o swoje zdrowie, a taki śmierdziel bez mojego zezwolenia skaża powietrze
vipcypr8 - > Mieszkając w dużym mieście bardziej ci już szkodzi powietrze

@Papieszpo...

źródło: comment_1666938156VEsuPl8pauf0mZWcWW9rwp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 33
@vipcypr8: bardzo groźny kolego może bądź mniej sfrustrowany a dla palaczy groźny skoro tak Cię drażnią. Upominaj ich prosto w twarz zamiast jęczeć "niech ktoś coś bo mi sie nie podoba". Miłego dnia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@vipcypr8: mnie tam osobiście bardziej #!$%@? smog który jest wszechobecny i bardziej truje, od palacza mogę odejść 3 metry dalej i spoko. Od smogu nie ucieknę
  • Odpowiedz
@vipcypr8 Prawda jest taka, że jak idziesz po ulicy i mijasz kogoś kto pali to dym, który przypadkiem zassiesz jest i tak już mocno rozrzedzony plus zdążył oddać już sporo substancji do płuc palacza. Także ciężko żeby ci to zaszkodziło. Dużo bardziej szkodzi ci brudne powietrze, bo nim oddychasz cały czas, a więc niebezpieczne substancje non stop dostają się do twojego organizmu.
  • Odpowiedz
@NDSS

3 metry dalej i spoko


Przy lekkim wietrzyku potrafię czuć smrodziarza z 15 metrów. To nie pomaga. Jak masz pecha, idąc ulicą czujesz ten smród dosłownie co sekundę ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@vipcypr8:

Nie rozumiem dorosłych ludzi, którzy palą. Wszystko to zaczyna się za gówniaka, bo ktoś miał za słabą silną wolę kiedy np. w gimnazjum Krzysiek przyniósł fajki rodziców i w kiblu częstował kolegów. „Hehe, co, jesteś pipa? Weź spróbuj.” I taki frajer spróbował, potem palił coraz częściej i częściej, a 20 lat później okazuje się, że na ten śmierdzący syf wydaje miesięcznie 500 złotych. Głowa mała. I to po co – żeby od niego śmierdziało, i niszczył sobie płuca i ogólnie zdrowie?

Jak to jest, że w XXI wieku ludzie nadal palą, i że nadal inicjowane jest ono w ten sam sposób? Bo chyba nie ma osoby, która w wieku powiedzmy 20 lat myśli sobie „Hmmm, w sumie nigdy nie paliłem. Może powinienem zacząć wydawać pieniądze na to, żeby mi było czuć z ryja jakby mi tam ktoś nasrał?” Dokładnie, nasrał. To jest tak głupie, że równie racjonalne byłoby gdyby ludzie zaczęli srać w gacie dla przyjemności i wchodziłoby im to w nałóg. „Karol, chodź do kibla, Darek zajumał dziadkowi paczkę Cottonworldów, będziemy srali w gacie, tylko nie mów
c.....c - @vipcypr8: 

Nie rozumiem dorosłych ludzi, którzy palą. Wszystko to zaczy...

źródło: comment_1666942750IR7pOxymEFLBHRza4YEE0b.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo:

szkoda, że jak dziesięć lat palę, to żaden klawiaturowy wojownik do mnie nie podszedł że "mu smrodzę".


Dziwisz się? Palacz = podczłowiek, a z takimi nigdy nie wiadomo. Może dać w gębę, bo nie ma nic do stracenia.
Same story z dresiarzami drącymi mordy czy dewastującymi coś. Nikt tego nie lubi, ale nikt nie zwróci uwagi, bo nie wiadomo, czy zaraz noża nie wyciągnie.
  • Odpowiedz