Wpis z mikrobloga

@luxkms78: mój listonosz jest lepszy, bo zostawia przesyłki u teścia - bo ma "po drodze".
To nic, że ja mam przecież i inne nazwisko i adres (mieszkamy w tej samej niedużej miejscowości), najlepsze że zostawia to również bez wiedzy teścia - zrobił sobie paczkomat z jakiegoś pomieszczenia przy jego domu.
Może nie byłoby to takie złe, jakbym dostawał jakieś info o "dostawie", ale nie - po prostu muszę to "wyczuć", bo
@skullc64: Apropos kurierów (akurat nie listonoszów) - mam takiego który jeśli się zdarzy że nie zastanie mnie w domu to do mnie dzwoni i pyta czy może zostawić przesyłkę w sklepie obok (komputerowym). Sklep się na to zgadza bo liczy że jak już ktoś wejdzie to może coś też i kupi... ;) Właściciel sklepu raz mi mówił że pewnego dnia jakiś kurier zostawił mu tam lodówkę do odebrania przez kogoś i
@smk666: Skargę pisz do naczelnika, oficjalną. U mnie notorycznie swego czasu wrzucał awiza, napisałem, to kilka dni później dzwonek do drzwi, pan listonosz, pytanie czy to ja pisałem i grzeczna prośba czy mógłbym wycofać, bo po premii dostanie i skoro już wie, że jestem ciągle w domu, to awiza już nie wrzuci. I faktycznie, ani jednego już nie dostałem. No chyba że tam u Ciebie inna mentalność ludzka...
Skargę pisz do naczelnika, oficjalną.


@RyanWolf:
No ja własnie specjalnie nie chciałem pisać, bo wiem, że #!$%@? zarabiają i każdy grosz się liczy. Swojego złapałem na gorącym uczynku i poprosiłem o doręczanie bo jestem ciągle w domu, bez straszenia skargami bo to w moim systemie wartości zakrawa na bycie typową "Karen". Niemniej nie podziałało więc chyba będę musiał wypisać jak mnie następnym razem wkurzy, całe szczęście nie dostaję zbyt wielu poleconych
Najwiekszym hitem to bylo, jak w tym paczkomacie poczty polskiej ktos znalazl awizo. Bareja to wlaczyl wirowanie 1800 chyba


@Ulic_Qel_Droma: co w tym dziwnego skoro ktoś nadal paczkę która nie mieści się do paczkomatu.
Też nie jestem zwolennikiem #!$%@? ale stało się to w pewnym momencie co najmniej uciążliwe bo częste a poczta najbliżej też nie była. Mój czas jednak też powinien się jakoś liczyć i nie jest z gumy. Dla niego to było oszczędzenie może 3 minut max a dla mnie strata czasami nawet kilkudziesięciu.


@luxkms78: jakiego #!$%@?? Mnie w okienku na poczcie babka wysmiala "bo chyba pan nie mysli, ze listonosz bedzie z