Wpis z mikrobloga

@Qql3l3 Mnie takie rzeczy już nie dziwią. Przykład z podwórka - znajomy, będący szefem firmy majacej obroty kilkadziesiat mln rocznie, mający pod sobą kilkadziesiąt osób, poleciał pierwszy do kilku dawek. A wydaje się że człowiek mądry, wykształcony i inteligentny.
Informacje o nadmiarowych zgonach czy zablokowanym dostepie do sluzby zdrowia nie docierają do niego (żona z branży medycznej).

To jeśli takich ludzi łatwo zmanipulować to do powiedzieć o innych ludziach, mających węższe życiowe