@stekelenburg2: no co ty, w mojej opinii film był nudnawy i się dłużył. Swoją drogą Evangeline Lilly jest już dla mnie spalona jako aktorka po LOST, nie mogę jej sobie wyobrazić poza wyspą :/
@steemm: znam to, byłem ostatnio 2 razy w kinie. Raz z kumplami, którzy cały czas gadali, a po połowie filmu już dałem sobie spokój z uciszaniem ich. Za drugim razem z innym kumplem i jego dziewczyną; kumpel jeszcze w miarę cicho siedział , ale za to jego dziewczyna musiała cały czas coś komentować... No kur... ja przychodzę film oglądać a nie pogadać, pogadać można w kawiarni :/
@Saashaa: co ciekawe jak jeżdze do kina do zielonej góry to nigdy nie miałem takich problemów a poszedłem pierwszy raz do kina u siebie w mieście i źle wspominam wizytę
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link