Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AdanQ: powinien być kosz z wizerunkiem naszej giełdy, albo lepiej niszczarka.

Jakby giełda była samochodem to by była honkerem, można tam było wrzucić świetny silnik, fajna wyciągarkę i dobry osprzęt a i tak się pier.... ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CzarnyOwiec: taki mem co ktoś z USA drukuje drukarką dolary, tylko że zamiast drukarki to niszczarka i morda Glapińskiego/Kaczyńskiego/Morawieckiego/Sasina (wybierz sobie).
  • Odpowiedz
@AdanQ: opowiem Wam historię dwóch moich ziomków. Zaraz po liceum, każdy z nas (całej paczki 8 osobowej) poszedł do jakiejś tam roboty. Po kilku latach każdy z nas dysponował jakimś tam kapitałem zaoszczędzonym na różnych pracach. Ja założyłem firmę produkcyjną, mój kolega warsztat samochodowy, kolejny zajął się handlem, etc. Dwóch z nich odkryło giełdę. Nie mieli pojęcia jak ta giełda funkcjonuje, ale wiedzieli, że jest coś takiego jak akcje, sprzedaż, kupno, etc. Niewiele mysląc rzucili się na internet i wuala - znaleźli onet i wirtualną giełdę, gdzie można przećwiczyć jak na środowisku testowym swoje działania. Giełda testowa zaciągała z giełdy prawdziwej wszelkie notowania i różnica polegała tylko na tym, że grało się wirtualną walutą. Super zabawa i nauka jednocześnie.

W ciągu 3 miesięcy wypracowali wirtualnie prawie ćwierć miliona. Parę lat temu to nie psu w dupę pierdział. Patrzyłem na to z boku, z dystansu i szczerze na pewnym etapie zazdrościłem. Kupili nawet jakiś soft co miał pomagać w szybkim sprzedawaniu/kupowaniu, etc. Jednym słowem... weszli na prawdziwą giełdę.

#!$%@? tam jeden i drugi całe oszczędności życia. Jeden 30k PLN, drugi coś około 28k PLN. Minął tydzień, drugi, trzeci... spotykamy się na mieście z jednym z nich. Pytam: Jak tam? Udało
  • Odpowiedz