Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak sobie czytam te posty gdzie faceci narzekają na brak powodzenia przez niski wzrost oraz kiepski wygląd. Głowa do góry! :) Pewnie jesteście młodzi i tak piszecie. Otóż do max 25 roku życia u kobiet tak jest. Potem różowe patrzą u faceta już tylko na pieniądze :) jeżeli jakaś kobieta mówi, że nie patrzy na to - najwyraźniej kłamie :) więc jak się facet zdecydowanie dorobi oraz podzieli się z kobietą to można spokojnie myśleć o związku. Albo kasa, albo dziewczyna.

Na swoim przykładzie to omówię. Miałem bogatych rodziców. Temu też miałem ogromne powodzenie u wszystkich dziewczyn w klasie. Było to sztuczne - temu też nie byłem zainteresowany tego rodzaju powodzeniem.

Potem myśląc, że będę miał mega powodzenie takie jak w klasie - zacząłem szukać przez internet. Tam już dziewczyny nie wiedziały czy jestem majętny. Jakież zderzenie z rzeczywistością tam przeżyłem. Mój wygląd nie był żadnym wyznacznikiem. Dziewczyny wiedziały tyle, że byłem tylko studentem. Bezrobotnym? Tak, bezrobotnym. No to jakoś zainteresowanie moją osobą nie było takie wielkie jakie było w liceum. Byłem tylko osobą którą nie interesowała się żadna dziewczyna. Niczym duch. Aż byłem w szoku, bo myślałem, że to nie chodzi o pieniądze. Co więc było nie tak, skoro wygląd niewiele się zmienił, charakter był taki sam? No właśnie.

Ale ok. Przyszedł czas końca studiów. Ukończyłem studia, świetna praca, super pensja. Nagle dziewczynom mówię, że poszedłem do pracy w zawodzie. Jesteś programistą? Tak. I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystkie moje wady stały się zaletami. Nagle moje powodzenie było takie same a nawet WIĘKSZE niż w liceum. Zacząłem wtedy korzystać z tych dziewczyn. Mogłem być zły, nie mieć szacunku do kobiet. I wraz mnie kobiety kochały. Gdy byłem bezrobotnym studentem - od razu kończyło się to blokadą. I co było dalej? Ich faceci się pieklili na nie i na mnie, bo byłem bardziej przez nie kochany niż przez ich facetów.

Postanowiłem zerwać kontakt ze wszystkimi kobietami. Świadomość, iż kobieta kocha mój portfel a nie mnie jest przerażająca. Zdecydowanie łatwo to sobie uświadomić i żyje mi się z tą myślą lepiej. Dlatego darujcie sobie spermiarze dawanie atencji. Jesteście na PRZEGRANEJ pozycji. Nie wierzcie, że to wina wyglądu czy wzrostu czy innych pierdół. Chyba, że macie 15-20 lat, wyjątkowo 25 lat. Nawet Chad z biednej rodziny nie jest Chadem. Chyba, że ma dobrą pracę. Jeżeli nie wiecie - przekonacie się. Kobiety są bardziej przebiegłe, niż Wam się wydaje.

#zwiazki #seks #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #blackpill #redpill #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #oswiadczenie #po30 #tfwnogf #zalesie #badoo #tinder

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6330b59719b51b563fee4b22
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zarobki powyżej średniej krajowej oraz dzielenie się z nimi z różową już powoli wystarczają

Otóż do max 25 roku życia u kobiet tak jest. Potem różowe patrzą u faceta już tylko na pieniądze :) jeżeli jakaś kobieta mówi, że nie patrzy na to - najwyraźniej kłamie :) więc jak się facet zdecydowanie dorobi oraz podzieli się z kobietą to można spokojnie myśleć o związku.


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wydaje mi się. IT,
  • Odpowiedz
Chyba chciałeś powiedzieć wygląd, wzrost, budowa szkieletu i temperament.


@Eteres: xDDDD tak tak, już widzę jak przeciętna kobieta wybiera do związku ,,chada" co zarabia ledwo 3k netto, jezdzi 20 letnim golfem 1.9tdi i mieszka w klitce w bloku prl, niż jakiegoś przeciętnego kowalskiego z wyglądu, co sobie pyka 5k+ netto, jezdzi kilkuletnim autem premium i ma nowoczesne mieszkanie/dom. O tym co piszesz, to może jest ważne na etapie edukacji szkolnej do studiow, potem życie weryfikuje i to głównie zwykłe szony na to patrzą.
Ładnie macie w głowie pomieszane.

Tyle widzę oblechów w wieku 20-35 lat, gdzie większość ma z wyglądu naprawdę fajne dziewczyny i wytłumacz mi jakim cudem oni sa razem? Jakim cudem mają dzieci? Przecież większość z nich to typowi kowalscy, co
  • Odpowiedz
@technojezus: Śmiem wątpić, że ci, których nazywasz oblechami, w rzeczywistości nimi są. Większość par jest na podobnym poziomie atrakcyjności, a jeśli facet nie mieści się nawet w minimum i jest znacznie poniżej średniej, to zostaje sam.
  • Odpowiedz
@kamil150794: gościr max 175cm, bebzon wywalony, drugi skinny fat. Normalnie kobiety takich pożądają xD

No ale dla was to zapomnialem, ten kto ma partnerkę, to wygląda jak czad, nie jest gtuby i ma,, lekki zarys miesni"

Większość par jest na podobnym poziomie atrakcyjności, a jeśli facet nie mieści się nawet w minimum i jest znacznie poniżej średniej, to zostaje sam.


Dziewczyny mają łatwiej, bo aż tak ich sylwetka nie jest
  • Odpowiedz
Tyle widzę oblechów w wieku 20-35 lat, gdzie większość ma z wyglądu naprawdę fajne dziewczyny i wytłumacz mi jakim cudem oni sa razem? Jakim cudem mają dzieci? Przecież większość z nich to typowi kowalscy, co zarabiają grosze.

W bloku mieszka u mnie taki jeden oblech. Z 190cm ma i taki brzuch jak duża piłka fitnes. Mają dwie córki, a jego żona przy nim to jak modelka. Wytlumacz mi jakim cudem ona jest z kimś takim? Przecież pisales, ze liczy się wygląd.


@technojezus: Poznali się wcześnie, obecnie po 30 strasznie trudno kogoś znaleźć

100% prawdy, szkoda, że przegrywy nie chcą tego do
  • Odpowiedz