Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +492
Szacunek dla dziewczyny, że postanowiła zakończyć temat tej śliskiej zbiórki, przekazując zebraną „nadwyżkę” rodzinie Konrada. Mam nadzieję, że pieniądze trafią do kogo trzeba - bo niestety często różnie z tym bywa. Czekam też na informacje, jakie zostaną zastosowane proporcje i ile tej „nadwyżki” otrzyma rodzina ofiary.
Zastanawia mnie jednak zachowanie @Tumurochir. Od początku w obliczu tej tragedii szukałeś przede wszystkim atencji dla siebie. Pierwszej nocy to ty wydałeś wszystkie potrzebne informacje,
Zastanawia mnie jednak zachowanie @Tumurochir. Od początku w obliczu tej tragedii szukałeś przede wszystkim atencji dla siebie. Pierwszej nocy to ty wydałeś wszystkie potrzebne informacje,
eskejper +53
Tak mnie zastanawia jedna rzecz. Długo o tym myślałem. Cała sytuacja z tym morderstwem i samobójstwem w Poznaniu oddziałuje pewnie na wszystkich negatywnie włącznie na mnie, a kobiecie która doświadczyła tego na własne oczy zwyczajnie współczuje.
O mordercy można było wyczytać same negatywne opinie. I słusznie bo to był chory psychopata który emocjonalnie był na dnie i nie mógł pogodzić się ze strata. Pytanie tylko czemu nikt do tej pory nie pochylił
O mordercy można było wyczytać same negatywne opinie. I słusznie bo to był chory psychopata który emocjonalnie był na dnie i nie mógł pogodzić się ze strata. Pytanie tylko czemu nikt do tej pory nie pochylił
I już pal licho dzieciaki - no może nie nauczone w takiej sytuacji... Ale rodzice też... Głównie tylko starsze osoby się witają.
Witacie się schodząc na śniadanie w hotelu?
Jak jest więcej osób, to najwyżej odpowiadam, jak ktoś powie dzień dobry (np. przy stole przy nakładaniu jedzenia)
Komentarz usunięty przez autora
@Dzyszla: No nie wiem, z moich doświadczeń to zawsze jest coś irytującego. Chociażby w pracy jak ktoś mówi "smacznego" kiedy ktoś je, to osoba jedząca zazwyczaj wygląda w ch*j niezręcznie, bo każdy w kuchni w naszym biurze gapi się na nią jak przeżuwa jakąś kanapkę. Potem ta sama osoba prawie się dławiąc odpowiada "dziękuję" z półpełnymi ustami, żeby zdjąć z siebie wzrok współpracowników, ale