Wpis z mikrobloga

  • 318
Straciłam swojego ukochanego Kota () jak codziennie od lat poszła na popołudniową drzemkę i już się nie obudziła. Nic na to nie wskazywało, na nic nie chorowała, zachowywała się normalnie. Miała tylko 6 lat, miała jeszcze tyle życia przed sobą.
Mój pierwszy kot, pokazała, że koty potrafią kochać. Przychodziła się przytulić, jak wracałam do domu przybiegała się przywitać. Umiała dawać łapkę, siad, leżeć...
Boli, boli bardzo mocno. Kocham Cię Kitku
#koty
SlodkieMangoZ_Ananasem - Straciłam swojego ukochanego Kota (╥﹏╥) jak codziennie od la...

źródło: comment_166205122560S2IIXdefAiAV7k9x1jyt.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: Poprzedniego kotka tez nagle straciłem,pojechał do weterynarza bo zauważyłem,ze coś źle się czuje i już nie wrócił ( ͡° ʖ̯ ͡°) właśnie tak nagle najgorzej,człowiek się nie spodziewa nawet.Na pocieszenie powiem,ze czas leczy rany,ja mega szybko wziąłem kolejne kotki,tym razem dwupak ale każdy ma swój czas kiedy się czuje na siłach aby przyjac kolejnego zwierzaka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@BlackSlip: współczuję Ci też straty kitku ( ͡° ʖ̯ ͡°) mieliśmy psa, miał 17 lat i każdy się już prawie 2 lata spodziewał że w każdej chwili może odejść i przyznam że bolało to dużo mniej, swoje przeżył i dożył słusznego wieku.
A nowy kitku będzie, to pewne, dom bez kota to głupota
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Janusz_Lubikwasa: nic mi już kici nie zwróci i nie wiem czy chce żeby ją kroili... Ale rozumiem o co chodzi. Podejrzewam że mogła mieć HCM, powszechne u kotów brytyjskich, znałam też kota co podobnie jak ona odszedł. Choroby nie da się leczyć, można przedłużyć jedynie trochę życie, wykryć może tylko jedno badanie.
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: okropna sprawa stracić towarzysza, przeżywałem to w lipcu. Marne to może być dla ciebie pocieszenie, ale skoro umarła we śnie bez dawania wcześniej znaków, to wierzę, że nie cierpiała, albo tylko troszkę ją bolało. Trzymaj się ()
  • Odpowiedz