Wpis z mikrobloga

@DarthZbuk: Aż tak to nie. Upomnienie wystarczy.
Oni mogą się wybronić, że wcześniej byli prowokowani i przyznać się, że postąpili źle bo dali się ponieść emocjom.
To jest jakas prowokacja. Nie wierze, ze osoba tak traktujaca kogokolwiek w ogole posiada jakiekolwiek stanowisko gdzie ma kontakt z ludzmi a co dopiero w policji. Dramat
@MajorMeme: chciałbym w to wierzyć. jednak mimo że ustawienia kamery sugeruje że to może być ustawka jestem świadomy, że w drogówce można trafić na osoby o podobnej kulturze osobistej, zwłaszcza jeśli zatrzymany prowokuje.

Nawet na tym krótkim fragmencie słyszymy, że zatrzymany twierdzi, że "być może funkcjonariusz jest pod wpływem" lub "chce mu coś podłożyć". Jest bardzo prawdopodobne, że wcześniej pojawiały się inne konfrontacyjne teksty. Funkcjonariusze odwołują się do 'zapłaty przez pracodawcę'