Wpis z mikrobloga

@Niemabigosuteraz: Jak na 2004 to ceny wysokie. Serek waniliowy 150g za 0,89, a teraz za 1,69-2 . Paczek za 0,69? W tłusty czwartek to i teraz za tyle można kupić, choć jakość oczywiście dyskusyjna. Tyskie za 2 zł - nawet teraz w wielopakach można za tyle znaleźć w puszkach. A butelka normalnie ok. 3-3,50. Ostatnio narzekamy na inflacje, ale i tak stać nas na więcej niż 18 lat temu.
@MercedesBenizPolska: Chodzi o to, na ceny różnych produktów mają wpływ różne czynniki. Dlatego w 2022 roku dostaniesz schab tańszy o 2 złote niż w 2004 roku kiedy pensje były około 4 razy niższe niż teraz. Z kolei słodkie napoje, które można było dostać za grosze w 2004 roku znacznie podrożały z powodu m. in. podatku cukrowego. Masło było śmiesznie tanie bo w 2004 Polski nie obowiązywały regulacje odnośnie jego produkcji. Kiełbasa
@Phyrexia: jedne rzeczy drożeją inne tanieją. Porównaj sobie ceny usług telekomunikacyjnych z tamtego czasu oraz obecnie. Mój pierwszy abonament na komórkę był z Ery we wrześniu 2006 i było to 40 zł miesięcznie, za które miałem 80 minut rozmów wymienne na SMS w proporcji 1:1. O internecie w telefonie słyszeliśmy tylko tyle, by go zablokować, żeby go przypadkiem nie załączyć i nie nabić paru stów rachunku za nic.

A teraz? Teraz